Tysiące ludzi spieszą na pomoc siedmioletniej Hani, podopiecznej nowosądeckiego Stowarzyszenia Sursum Corda, u której zdiagnozowano guza pnia mózgu. Dziś uruchomiono zbiórkę za pośrednictwem portalu Siepomaga. W chwili, gdy pisaliśmy tę informację, ze wsparciem finansowym przeznaczonym na leczenie dziewczynki pospieszyło ponad półtora tysiąca osób, które podarowały ponad 55 tys. zł. Równolegle trwa zbiórka wprost na subkonto Haneczki na rachunku bankowym Stowarzyszenia Sursum Corda. W piątek odnotowano na nim blisko 13 tys. wpłat. Piękne tempo! Nie ustawajcie w pomocy. To jest wyścig z czasem i ze śmiercią!

Historię Hani opisywaliśmy TUTAJ.  Guz, który stanowi dla niej śmiertelne niebezpieczeństwo jest złośliwy i umiejscowiony w pniu mózgu. Ze względu na jego lokalizację, leczenie chirurgiczne nie wchodzi w grę.

Hania bardzo dzielnie mierzy się z chorobą. Nazwała ją „ciamajdą”, żeby wszystkim zademonstrować swoją wolę walki.  Na początku wakacji zakończyła sześciotygodniowy cykl radioterapii. Pomogło, ale nie w sposób definitywny. W każdej chwili choroba może zaatakować ponownie. Jedyną nadzieją jest terapia eksperymentalna, którą zaproponowali lekarze z Nowego Jorku polegająca na wszczepieniu do guza monoklonalnego przeciwciała 124I-8H9.

Aby dziewczynka mogła skorzystać z tej szansy na konto amerykańskiego szpitala musi wpłynąć kwota 150 tysięcy dolarów.