W Nowym Sączu spotykają się w tym tygodniu ludzie od których mądrości i wyobraźni zależy jak będzie wyglądało Twoje miejsce na Ziemi za dziesięć lat, albo za ćwierć wieku . Ci ludzie wkrótce zdecydują jak urządzić Twoje miasto. Tak samo jak Ty decydujesz jak urządzić swój dom i ogród.
O co ich poprosisz? Ja proszę o empatię. Może się zdarzyć, że za rok, albo za pięć lat nie będę mogła chodzić. Każdemu może się tak zdarzyć. Tobie też. Jeśli oni zaprojektują, a ktoś wedle ich projektu zbuduje gmach miejskiej biblioteki, albo kina z mnóstwem schodów i bez miejsca na windę, to moje miasto nie doda mi skrzydeł. Jeśli ktoś inny postanowi aby plac wokół mojej ulubionej kawiarenki wyłożyć wyłącznie kocimi łbami, będę musiała omijać tę kawiarenkę z daleka. To omijanie będzie znacznie bardziej bolało niż tęsknota za możliwością dziarskiego maszerowania po byle czym. Jeśli gospodarz mojego miasta zgodzi się, aby w teatrze albo w ratuszu tylko zdrowi i silni mogli czuć się samodzielni, pewnie zacznę rozglądać się za innym miejscem na Ziemi.
Proszę, aby twórczej wyobraźni towarzyszyła ta zwyczajna – osobista wyobraźnia, która przeniesie urbanistów, architektów, urzędników i budowniczych w ich własną przyszłość za 30 lat. Czy w tych miejscach, które teraz projektują, budują i otwierają będą się czuli dobrze gdy wzrok nie będzie już tak sokoli, albo gdy pokonanie krawężnika stanie się wyzwaniem? Czy będą ze swoich dzieł dumni jeśli któreś z dzieci, albo wnucząt będzie musiało jeździć zamiast chodzić? Każdemu może się tak zdarzyć. Im też. Tobie też.
Skoro już poprosiłam o empatię i o podróż do przyszłości, życzę uczestnikom konferencji zatytułowanej: „Środowisko miejskie. Inteligentny model współpracy: Uczelnia – Samorząd – Biznes” zdrowia i sukcesów. Wystarczy, że każdy będzie pamiętał, że „może osiągnąć wszystko czego pragnie, jeśli tylko pomoże innym w osiągnięciu tego – czego oni pragną”* , a praca ludzi, którzy spotykają się w Nowym Sączu, aby rozmawiać o miejskim środowisku wszystkim nam doda skrzydeł.
*- Zig Zigglar.