Pod Monte Cassino znów zabrzmiał hejnał mariacki. I ponownie zagrał go trębacz z Bobowej

Pod Monte Cassino znów zabrzmiał hejnał mariacki. I ponownie zagrał go trębacz z Bobowej

79 lat temu Emil Czech z Bobowej, odgrywając na trąbce hejnał mariacki ogłosił światu, że Monte Cassino znów jest wolne. Dziś spod Monte Cassino znów popłynęły w świat te same dźwięki. Trębacz  – Filip Skórski również przyjechał z Bobowej. Wraz z delegacją ludzi, którzy wiedzą, że pamięć o trudnej historii daje nadzieję, że ta historia więcej się nie powtórzy…

11 maja 1944 roku – 79 lat temu, rozpoczął się polski szturm na klasztor pod Monte Cassino. Masyw Monte Cassino ze znajdującym się na szczycie klasztorem Benedyktynów, był kluczowym punktem linii Gustawa – systemu niemieckich umocnień wzniesionych we Włoszech, dzięki którym Niemcy blokowali nacierającym z południa aliantom drogę na Rzym.

Rozkaz do szturmu wydał żołnierzom II Korpusu Polskiego ich dowódca – generał Władysław Anders. Bitwa zakończyła się 18 maja zdobyciem ruin klasztoru. Dziś na ziemi obficie zroszonej wówczas krwią polskich żołnierzy (zginęło ich tam ponad 900) złożyła wizytę delegacja z Bobowej. Z tej właśnie miejscowości pochodził Emil Czech – trębacz 3. Dywizji Strzelców Karpackich, który 18 maja 1944 w samo południe odegrał na ruinach klasztoru hejnał mariacki.

12 maja to dzień szczególny nie tylko z uwagi na czas upamiętnienia walk o Monte Cassino jako jednej z najważniejszych bitew II wojny światowej. To również 53 rocznica śmierci generała Władysława Andersa, pochowanego na polskim cmentarzu wojennym – obok jego żołnierzy.

W uroczystym nabożeństwie – wspólnie z delegacją z Bobowej – wzięła udział córka generała Andersa – ambasador Rzeczypospolitej we Włoszech, Anna Maria Anders. Mszę odprawił ksiądz prałat Paweł Ptasznik, były sekretarz papieża Jana Pawła II. A hejnał, który dziś wybrzmiał pod Monte Cassino również zagrał bobowianin –  Filip Skórski  (nagranie pod galerią zdjęć)

zdjęcia: Ambasada RP w Rzymie; Wikipedia

Czech Emil (8.08.1908 B. – 26.08.1978 Kłodzko) – trębacz 3. Dywizji Strzelców Karpackich, który 18 maja 1944, po zdobyciu wzgórza Monte Cassino na ruinach klasztoru, o godz. 12 odegrał hejnał mariacki, ogłaszając światu zwycięstwo żołnierza polskiego w jednej z najgłośniejszych bitew II wojny światowej. Moment ten został uwieczniony m.in. na angielskich znaczkach pocztowych. Emil był jednym z jedenaściorga dzieci Marii i Józefa Czechów. Absolwent 6-klasowego gimnazjum i 3-letniej szkoły przemysłowej. Do wybuchu wojny pracownik umysłowy. W 1939 jako żołnierz I Pułku Saperów Kolejowych walczył w rejonie Stryja. 20 września przekroczył granicę Węgier, gdzie został internowany. Następnie przez Jugosławię, Grecję, Turcję i Syrię dotarł do Palestyny, a tam wcielono go do Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich. Jego szlak bojowy w Afryce wiódł przez Aleksandrię i Tobruk (brał udział w 8-miesięcznej bitwie o wzgórze El Ghazal), a następnie przez Irak (1943) trafił do Włoch. Do Polski wrócił w 1947 i osiedlił się w Kłodzku, gdzie do emerytury pracował w PKP. Był też m.in. członkiem orkiestry kolejowej i ławnikiem sądowym. Odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Gwiazdą za Wojnę 1939-45, Gwiazdą Afryki, Gwiazdą Italii, Medalem za Obronę Imperium Brytyjskiego, Krzyżem Pamiątkowym Monte Cassino i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 1975, w 30. rocznicę bitwy pod Monte Cassino spotkał się  z młodzieżą w bobowskim liceum m.in. prezentując swoją słynną trąbkę. (Źródło: Bobowa od A do Ż (2009) – Wojciech Molendowicz)

 

 

Czytaj też:

klik

Marcinkowice. 15 maja rozpoczyna się się nabór klas wojskowych

Reklama