Skrzydłowa Olimpii/Beskid Nowy Sącz Sylwia Sroka mówi nam o zbliżającym się meczu 7. kolejki pierwszoligowych zmagań z czwartym w tabeli MKS AZS UMCS Lublin (niedziela 25 listopada o godz. 16.30 na hali MOSiR w Nowym Sączu).
Co Pani wie o Waszym najbliższym rywalu?
AZS jest z pewnością wymagającym przeciwnikiem jednak nasz zespół z meczu na mecz jest coraz bardziej zgrany. Chodzi mi zarówno o nowe zawodniczki, jak również o te młodsze dziewczyny. Z każdym spotkaniem jest lepiej…
W czym upatrywać siły Olimpii w najbliższych potyczkach?
W tym składzie nie trenujemy ze sobą zbyt długo a już widać efekty. Dodatkowym plusem z pewnością będzie też fakt, że z lubliniankami zagramy na własnym parkiecie, przed własnymi kibicami. Spodziewam się zatem bardzo ciekawego pojedynku.
Czytaj również: Wyjątkowy filmik od piłkarzy Sandecji na 726. rocznicę lokacji miasta [Wideo]
Plasujecie się na 10. miejscu wśród 12 zespołów grupy B.
Niestety nie wszystkie spotkania ułożyły się po naszej myśli, tak jakbyśmy tego chciały. W niektórych brakowało nam po prostu tych kilku minut, by przechylić wynik na naszą korzyść. Nie ma jednak czego żałować, teraz koncentrujemy się już na kolejnych rywalach i walczymy o ligowe punkty!
Odwiedź konto autora na Twitterze!
Fot. R.Szurek; Ol.Beskid Facebook