Piłkarki ręczne Olimpii/Beskid Nowy Sącz udanie rozpoczęły drugą rundę zmagań w rozgrywkach pierwszej ligi grupy B.
„Góralki” w sobotę 12 stycznia pokonały na własnym terenie SPR Sośnicę Gliwice 22:18 (8:9) biorąc tym samym rewanż na rywalkach za wrześniową porażkę 21:30 (10:13).
Podopieczne trener Lucyny Zygmunt notujące passę czterech kolejnych zwycięstw w lidze (trzy pod koniec ub. roku) przesunęły się tym samym z ósmej na szóstą lokatę przeskakując m.in. Sośnicę.
Czytaj również: Kolejny wyciąg narciarski można podglądać w internecie na żywo
– Powiem szczerze, że bardzo fajnie zacząć Nowy Rok i ogólnie 2. rundę od wygranej, bo to dodaje pewności siebie – uśmiecha się w rozmowie z Dobrym Tygodnikiem Sądeckim Agnieszka Leśniak, jedna z liderek Olimpii.
Czytaj również: Transfery. Grał w Wiśle i Pogoni. Trafi do Sandecji?
– Co prawda Sośnica grała w osłabieniu, bo nie było Abramowicz, ale liczy się to, że wygrałyśmy i dzięki temu awansowałyśmy w tabeli – dopowiada zadowolona Leśniak.
W najbliższą niedzielę (początek meczu o godz. 18) sądeczanki wybiorą się do Krapkowic, by rywalizować z tamtejszym KS Otmętem, czyli zespołem zajmującym ostatnie miejsce w ligowym zestawieniu.
Odwiedź konto autora na Twitterze!
Fot/źródło: własne