W niedzielę w Obidzy 50 strażaków z 12 zastępów z Nowego Sącza oraz z terenu gminy Łącko walczyło z pożarem drewnianej, wykonanej z bali, stodoły. Służby zostały zadysponowane na miejsce o 23:48.
Ogień obejmował cały budynek gospodarczy. Stodoła nie posiadała instalacji elektrycznej. W środku znajdował się agregat prądotwórczy, opony do samochodu oraz siano. Co więcej, w odległości około 5 metrów od pożaru był drewniany budynek, który trzeba było ochronić przed ogniem.
– Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu trzech prądów wody w natarciu na palący się budynek gospodarczy – relacjonują funkcjonariusze PSP w Nowym Sączu.
Kiedy pożar udało się już opanować, przystąpiono do prac rozbiórkowych, a nadpalone elementy budynku były dokładnie przelewane wodą.
– Podczas działań gaśniczych, wykorzystano zbiornik na wodę, który posiadał właściciel. Dojazd do miejsca zdarzenia był wydłużony z powodu trudnych warunków terenowych oraz ciężkich warunków atmosferycznych – informują strażacy.
Działania trwały ponad 6 godzin. Najprawdopodobniej przyczyną pożaru było uderzenie pioruna.
fot. PSP w Nowym Sączu