Najciężej chorzy pacjenci ze Słowacji mieli trafić do polskich szpitali m.in. do placówki w Nowym Sączu, Gorlicach, czy Nowym Targu. Wojewoda Małopolski Łukasz Kmita zapewniał, iż małopolskie lecznice są gotowe na przyjęcie Słowaków. Jednak sprawa nie jest taka prosta. W nowosądeckim szpitalu nie ma miejsca.
– Wszystkie łóżka OIOM-owskie mamy zajęte, więc na obecną chwilę nie będziemy przyjmować pacjentów ze Słowacji. Trudno powiedzieć, czy to się zmieni. Pan Wojewoda nakazał szpitalom przygotowanie się na trzecią falę pandemii. Dzisiaj z 69 łóżek covidowych będziemy tworzyć łóżka internistyczne, gdyż obecnie mamy napór pacjentów z COVID-19. Musimy przede wszystkim zabezpieczyć naszych pacjentów – podkreśla w rozmowie z naszą redakcją dyrektor nowosądeckiego szpitala Lidia Zelek.
Obecnie m.in. na Słowacji sytuacja pandemiczna jest tragiczna, szpitale są przepełnione i nie ma w nich miejsca do leczenia najciężej chorych. W związku z tym zapadła decyzja, że polskie szpitale odciążą zagraniczne placówki i przyjmą do siebie osoby, które najbardziej potrzebują pomocy. Dzisiaj do gorlickiego szpitala ma trafić czterech pacjentów ze Słowacji. Wszyscy są podpięci do respiratorów i wymagają stałej opieki. To pierwsi zagraniczni pacjenci, którzy zostaną przewiezieni do lecznic w naszym regionie.
Dyrektor krynickiego szpitala Sławomir Kmak zapewnia, że jeśli trzeba będzie pomóc Słowakom, placówka nie będzie się uchylać i wesprze sąsiadów.
– Na razie nie ma takiej decyzji. W pierwszej kolejności pacjenci będą trafiać do szpitala w Gorlicach i Nowym Targu. Jeśli taka decyzja zapadnie co do naszej placówki, to oczywiście pomożemy pacjentom ze Słowacji – zapewnia dyrektor Sławomir Kmak.
Fot. arch. dts24.pl