Już wkrótce miasto może się wzbogacić o nowy ogród. Fundacja Nomina Rosae i Dom Historii zapraszają do sądeczan do wspólnego tworzenia ogrodu na dziedzińcu budynku przy ul. Pijarskiej 21. Wszyscy zainteresowani wsparciem tej inicjatywy są proszeni o przyniesienie sadzonek wrzosów, lawendy, liliowców, róż i wiciokrzewów. Akcja zbierania sadzonek potrwa od 22 do 24 września, w godzinach otwarcia wystawy w Domu Historii, czyli od godz. 11.00 do 15.30.
– Chcielibyśmy zaprosić sądeczan do tworzenia razem z nami ogrodu w tym historycznym miejscu – mówi Maciej Walasek, z Fundacji Nomina Rosae. – Pragniemy, by mieszkańcy Sądecczyzny i odwiedzający nas turyści mogli tu odpocząć i odkryć na nowo to zapomniane miejsce o niezwykłych walorach historycznych.
Ogród ma powstać na tyłach zabytkowych budynków Parafii Ewangelickiej, która znajduje się na terenie dawnego kościoła i klasztoru zakonu franciszkańskiego.
– Dawnym założeniom klasztornym nieodłącznie towarzyszyły ogrody, które były wyrazem tęsknoty za biblijnym rajem. Kształt i barwa sadzonych roślin nie były przypadkowe, niosły wiele symbolicznych znaczeń i miały stanowić pomost łączący sacrum z profanum. Rośliny w średniowiecznych założeniach służyły również zaspokajaniu doczesnych potrzeb mnichów; stanowiły źródło pożywienia i ziołowych leków – mówi Maciej Walasek.
Pomysłodawcy idei założenia ogrodu chcą jeszcze w tym roku stworzyć jego zalążek w postaci rabaty jesiennych kwiatów. Dlatego proszą wszystkich zainteresowanych sądeczan o zaangażowanie się w ten projekt.
– Pierwszy krok jest zawsze najtrudniejszy, liczymy jednak, że dzięki wsparciu mieszkańców naszego miasta, uda nam się stworzyć w Nowym Sączu, kolejne miejsce z klimatem.
Ogród z zamierzeniu autorów pomysłu ma być bezpłatny i dostępny dla wszystkich zainteresowanych.
fot. Nomina Rosae