Związek Nauczycielstwa Polskiego, Nowoczesna, SLD, a także sądecki KOD łączą siły w proteście przeciwko likwidacji gimnazjów w Nowym Sączu.
– Przeprowadzamy akcję zbierania podpisów. Zebraliśmy już około 150 tysięcy i mamy nadzieję, że uda nam się zgromadzić ich pół miliona – informuje poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Czerwiński.
Podpisy przeciwko reformie edukacji zbierane będą 8 marca o godz. 17:00 na sądeckim rynku.
– Jesteśmy przeciwni tej reformie, bo nikt nie pytał ani nauczycieli, ani rodziców, ani nikogo ze środowiska oświatowego czy ma ona w ogóle sens. Szkoła to dziecko i dziecko w tej reformie ma się odnaleźć. Co go czeka? Nowe podstawy programowe, które niekoniecznie będą dbały o wysoki poziom wykształcenia – mówi Irena Żak, prezes oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego Miejskiego w Nowym Sączu.
– Dzieci sześcioletnie, które mogły być już w szkole, zostały wycofane do przedszkoli. W związku z tym zabrakło miejsc dla trzylatków. W sądeckich przedszkolach zabrakło miejsca dla ponad 150 dzieci – dodaje szefowa nauczycielskich związkowców. – Zwróćmy też uwagę na to ile nowych podręczników pójdzie na makulaturę.
Zdaniem Romana Weydlicha prezesa nowosądeckiego – Ziemskiego Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, skutkiem reformy będą zwolnienia.
– Jeśli system edukacyjny ulega skróceniu z dziecięciu lat na osiem, to nie ma cudu, żeby nie było zwolnień. Szacujemy, że to będą zwolnienia rzędu kilkunastu nauczycieli na placówkę – mówi prezes Weydlich.
Tekst: Katarzyna Węgrzyn
Fot. Nowoczesna.