Nowy Sącz: dziecko uwięzione w samochodzie

Nowy Sącz: dziecko uwięzione w samochodzie

Chwila nieuwagi dorosłych miała bardzo przykry finał dla dwuletniego malucha. Wczoraj pół godziny po 12. sądeccy strażacy zostali wezwani na parking przy Alejach Wolności, gdzie w zamkniętym samochodzie osobowym znajdowało się małe dziecko.

Na miejscu znajduje się patrol Policji, załoga karetki Pogotowia Ratunkowego oraz  matka i babcia dziecka. Dziecko siedziało w foteliku posadowionym na siedzeniu pasażera i miało w ręce kluczyki. Zostało zamknięte w aucie przez przypadek, a dorośli nie mieli przy sobie zapasowych kluczy do auta. Ze względu na stan dziecka, które było zapłakane i spocone podjęliśmy decyzję o rozbiciu szyby – relacjonują strażacy.

Ratownik wszedł przez okno, otworzył drzwi od środka i przekazał dwulatka załodze Pogotowia Ratunkowego. Na szczęście malec wyszedł z tej przykrej przygody bez szwanku na zdrowiu.

 

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama