Wczoraj w jednym z domów jednorodzinnych przy ulicy Dunajcowej w Nowym Sączu rozegrał się dramat. 8-letnie dziecko straciło przytomność i dopiero prowadzona przez służby ratunkowe resuscytacja, przywróciła mu akcję serca. Okazało się, że stężenie tlenku węgla w budynku kilkakrotnie przekroczyło dopuszczalne normy.
Do zdarzenia doszło około godziny 21.30. Wtedy to mama znalazła swoje nieprzytomne dziecko w łazience. W pomieszczeniu tym, na drugim piętrze domu, znajdował się piec dwufunkcyjny.
Pierwsza na miejscu pojawiła się załoga karetki pogotowia ratunkowego, która natychmiast przystąpiła do resuscytacji dziecka. Kiedy do mieszkania przybyli strażacy, okazało się, że dopuszczalne normy stężenia tlenku węgla były wielokrotnie przekroczone. Podczas dokonywania pomiarów otworzono okna w całym budynku oraz odłączono dopływ gazu do pieca. Ewakuowano też na zewnątrz pozostałe osoby, przebywające w domu. Nikt z dorosłych ani dzieci nie zgłaszał żadnych dolegliwości.
Jak informują strażacy, otwarcie okien przyniosło zamierzony efekt i stężenie tlenku węgla spadło do dopuszczalnych wartości.
Prowadzona przez załogę karetki pogotowia i przy wsparciu strażaków resuscytacja dziecka przyniosła efekt i akcja serca została przywrócona. Dziecko zostało przetransportowane do karetki, a następnie do szpitala w Nowym Sączu.
grafika: pixabay/dts24
