Obecność Policji, Zespołu Ratownictwa Medycznego i w konsekwencji sprawa w Sądzie Rejonowym w Nowym Sączu III Wydział Rodzinny i Nieletnich. W sądeckiej Szkole Podstawowej nr 9 przy ulicy Piramowicza miało wczoraj dojść do aktu agresji i przemocy. Sprawa była na tyle poważna, że na miejscu musiały pojawić się służby.
Aneta Izworska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu potwierdza w rozmowie z naszą redakcją, że takie działania zostały podjęte.
– Potwierdzam, że w dniu 8 maja sądeccy policjanci podejmowali interwencję w jednej ze szkół podstawowych w Nowym Sączu. Sprawą zajmie się teraz Sąd Rejonowy w Nowym Sączu III Wydział Rodzinny i Nieletnich. Z uwagi na dobro prowadzonych czynności nie udzielamy więcej informacji w sprawie – mówi Aneta Izworska z KMP Nowy Sącz w dzisiejszej wypowiedzi dla portalu DTS24.
Z naszych ustaleń wynika, że w placówce miało dojść do aktu agresji i przemocy wśród uczniów a do szkoły zostali wezwani ich rodzice. Tymczasem Instytut Badań Edukacyjnych podaje, że w polskich szkołach widoczny jest cały wachlarz zachowań agresywnych – od wyzwisk, przez wykluczanie z grupy, aż po kradzieże i pobicia. Największy procent stanowi agresja werbalna, następnie agresja relacyjna i potem agresja fizyczna. Sprawcy wydarzeń ze Szkoły Podstawowej nr 9 w Nowym Sączu muszą się teraz liczyć z konsekwencjami prawnymi.
Czytaj także: Majówka Barona i Sandry Kubickiej w Mordarce. Wizyta w rodzinnym domu Dominika Dudka (zdjęcia)
