Nowy Sącz, Rytro. 10 tysięcy połączeń od osób zainteresowanych szczepieniami. Szczepionki dotarły z opóźnieniem

Nowy Sącz, Rytro. 10 tysięcy połączeń od osób zainteresowanych szczepieniami. Szczepionki dotarły z opóźnieniem

Słoiczki ze szczepionką COVID

Pacjenci zapisani dziś do szczepienia w punkcie szczepień w Rytrze nie przyjęli pierwszej dawki. Szczepionki nie dotarły. Zima zaskoczyła drogowców, a dostawcy nie zdążyli na czas…

Czekaliśmy z niecierpliwością od rana. Szczepionki dotarły w godzinach popołudniowych, więc pacjentów zaplanowanych na dziś przełożyliśmy na dzień następny – mówi Elżbieta Zając, specjalista chorób zakaźnych w Intercard i jednocześnie lekarka z POZ w Rytrze.

Dziś w całej Polsce pierwszy dzień szczepień seniorów po 80 roku życia. Wbrew prognozom, z których wynikało, że większość rodaków nie będzie chciało skorzystać z tej szansy na odporność, zainteresowanie okazało się olbrzymie.

Pacjenci od pierwszych dni stycznia pytali o szczepienia i o zapisy. Dla nich bardzo ważna jest nadzieja na wyjście z domów. Najtrudniejszy był piątek, gdy wszyscy stanęli pod przychodnią w długiej kolejce do zapisów. Już wówczas wiedzieliśmy, że nie wszyscy chętni będą mogli zostać zaszczepieni ze względu na bardzo małą ilość szczepionek, jaką będziemy mieli do dyspozycji. Będziemy mogli szczepić zaledwie 30 osób tygodniowo – mówi Danuta Sułkowska Kręgielska, koordynator ds. szczepień w sądeckiej przychodni Antidotum.

W miniony piątek lista połączeń przychodzących do rejestracji tej przychodni liczyła 10 tysięcy pozycji. Podobnie było w innych punktach szczepień.

Liczymy na to, że szczepionek będzie więcej, że będą zatwierdzone szczepionki innych firm i każdy chętny szczepionkę otrzyma. To nasza największa nadzieja, bo mamy świadomość, że bez szczepień masowych i bez odporności zbiorowej nie mamy co marzyć o pokonaniu pandemii – komentuje Elżbieta Zając.

Obie panie w rozmowie z Wojciechem Molendowiczem dla Regionalnej Telewizji Kablowej przyznały, że są już zaszczepione i obie są w dobrej formie.

Poza niewielkimi odczynami szczepiennymi, niewielkim bólem w miejscu wkłucia, czasem bólem głowy, zmęczeniem, poczuciem osłabienia, przejściowym wzrostem temperatury, nie spotkałam się z innymi powikłaniami. Mój gorący apel: jeśli ktoś się waha niech kieruje się dobrem najbliższych osób, starszych, obciążonych innymi chorobami,  dla których infekcja może być tragiczna w skutkach – dodaje Elżbieta Zając.

 Z danych zamieszczonych na rządowej stronie internetowej wynika, że w Polsce wykonano dotąd 707 474 szczepienia przeciw COVID-19. Dziennie wykonywanych jest średnio 4840 szczepień. Zanotowano dotąd 378 niepożądanych odczynów i zutylizowano 1905 dawek szczepionki. Do punktów szczepień dostarczono 1 213 815 dawek, a w magazynach jest ich 43 485.

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama