Niezwykły tydzień Frani i niezwykły dzień dzieci z „osiemnastki” [ZDJĘCIA]

Niezwykły tydzień Frani i niezwykły dzień dzieci z „osiemnastki” [ZDJĘCIA]

Drzewa, kwiaty, słońce i dobra książka – czy można wyobrazić sobie przyjemniejsze spędzanie czasu? Uczniowie sądeckiej „osiemnastki” mieli okazję wziąć udział w ciekawej inicjatywie: na sądeckich Plantach, obok figurki tańczących dzieci tłumnie zebrali się dziewięciolatkowie, aby wspólnie – każdy po fragmencie – przeczytać „Niezwykły tydzień Frani” -książkę napisaną przez sądeczankę Jadwigę Marzec. Autorka również pojawiła się na spotkaniu, aby spędzić czas z dzieciakami i trochę im poczytać. 

-To niesamowite uczucie, że tyle dzieci na Plantach zebrało się, aby czytać wspólnie właśnie moją książkę. Ciężko zebrać i opisać wszystkie emocje, ale towarzyszy mi ogromna radość, że moja książeczka trafiła do tak wielu czytelników, i że ktoś pomyślał, żeby tutaj w Nowym Sączu, w którym przecież bohaterka książki – Frania przeżywa przygody, spotkać się i wspólnie czytać – mówiła autorka Jadwiga Marzec.

Na kocykach wśród dzieci oprócz autorki spotkaliśmy również panią Alicję Gałęziowską, pomysłodawczynię projektu i nauczycielkę. To właśnie ona, biorąc udział w spotkaniu autorskim z Jadwigą Marzec wpadła na pomysł zorganizowania wspólnego czytania na plantach.

To miejsce jest piękne, a książka, którą czytamy nawiązuje właśnie do Nowego Sącza. Myślę, że to ciekawe doświadczenie dla dzieciaków. Główna bohaterka i dzieci, które dzisiaj tutaj przyszły są równolatkami. Dodatkowo jest to też nasz gest w stronę promowania naszej małej ojczyzny – mówiła Alicja Gałęziowska.

Wydarzenie budziło też spore zainteresowanie wśród przechodniów, którzy zatrzymywali się, a niektórzy z nich przysiedli na ławkach obok i wsłuchiwali się w przygody małej Frani.

– Każda inicjatywa, która powoduje, że dzieci sięgają po książki jest wartościowa. Dziś książki mają ogromną konkurencję w postaci Internetu i telewizji. Dlatego ważne jest zwrócenie uwagi od najwcześniejszych lat na to, jak ważne jest czytanie – dodała Jadwiga Marzec.

Swojego zadowolenia nie kryli również uczniowie, którzy zamiast spędzać czas w szkolnych ławkach mogli uczyć się w przyjemnych okolicznościach natury.

-Bardzo lubimy czytać książki, a tutaj jest ciekawiej niż w szkolnych ławkach. Pierwszy raz mamy okazję czytać tę książkę na głos. Można sobie tutaj wszystko wyobrazić. Frania- główna bohaterka jest przecież w naszym wieku i wszystko dzieje się w Nowym Sączu – mówiły Iza i Łucja.

Reklama