Nie żyje 23-latek z Florynki. Tragiczny początek wakacji

Nie udało się uratować życia młodego kierowcy, który 26 czerwca uderzył samochodem w betonowy przepust w Królowej Górnej. 23-latek zmarł w szpitalu. Był mieszkańcem Florynki w gminie Grybów. To pierwsze tragiczne w skutkach zdarzenie drogowe na Sądecczyźnie podczas tegorocznych wakacji.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło około godziny 4:40 w sobotę (26 czerwca) na prostym odcinku drogi w Królowej Górnej w gminie Kamionka Wielka. Z niewyjaśnionych na obecną chwilę przyczyn 23-latek kierujący samochodem osobowym marki Seat zjechał na przeciwny pas ruchu, a następnie do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w betonowy przepust i dachował.

Jak pisaliśmy TUTAJ, strażacy wyciągali nieprzytomnego mężczyznę z auta.

– Poszkodowany mieszkaniec gminy Grybów został przetransportowany do szpitala w Nowym Sączu, a następnie Krakowie. Niestety nie udało się uratować jego życia. Młody mężczyzna zmarł po kilku dniach – informuje Aneta Izworska z KMP w Nowym Sączu.

Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi postępowanie, które ma na celu wyjaśnienie dokładnych przyczyn i okoliczności tragicznego w skutkach wypadku. Pomogą w tym między innymi liczne czynności procesowe wykonane na miejscu przez funkcjonariuszy.

– Do refleksji i zwrócenia uwagi na skalę tragedii, do jakich dochodzi na polskich drogach ma skłonić „Mapa wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym – Wakacje 2021”. Każdego dnia, od początku wakacji pojawiają się na niej kolejne czarne punkty, za którymi kryją się ludzkie dramat – zaznaczają sądeccy policjanci, apelując jednocześnie o przestrzeganie przepisów, zdrowy rozsądek i ostrożność na drodze.