Nie samym chlebem żyje człowiek – mówi stare przysłowie. I oczywiście w pełni się z tym zgadzamy. Ale też bez tego chleba powszedniego żyć się nie da. Dlatego ten numer „Dobrego Tygodnika Sądeckiego” częściowo poświęcamy temu co przyziemne, czyli temu co na talerzu. Choć właściwie czy jest to temat przyziemny, skoro delektując się potrawami mawiamy, że coś smakuje niczym „niebo w gębie”?

Czytając nasze teksty Czytelnicy na pewno zauważą to, co chcieliśmy zaakcentować – podejście do konsumpcji przechodzi rewolucję. Może cichą i niespektakularną, ale jednak. Oto lata 20. XXI wieku przynoszą zauważalną tendencję do wykorzystywania gotowych dań albo zamawiania w restauracjach obiadów na wynos. Przepisów kulinarnych szukamy już nie w książkach kucharskich, ale w programach telewizyjnych i na kanałach YouTube. Chętnie korzystamy też z diet, zwłaszcza opracowanych specjalnie dla nas i dostarczanych wprost pod drzwi. I oczywiście bardzo zależy nam, żeby to, co mamy na talerzu, było zdrowe i ekologiczne. O tym wszystkim piszemy w tym numerze DTS. Ale zapraszamy również na kulinarny spacer w przeszłość – śladami sądeckich restauracji.

Smacznej lektury!