Piotr Uściński – Wiceminister Rozwoju i Technologii skorzystał z zaproszenia posłów Patryka Wichra i Jana Dudy i przyjechał do Nowego Sącza, aby spotkać się z samorządowcami w ramach konsultacji społecznych dotyczących reformy systemu planowania przestrzennego.
Głównym założeniem reformy jest uproszczenie procedur oraz cyfryzacja dostępu do danych przestrzennych dla każdej gminy. Zmiany w prawie mają skrócić procedury zatwierdzania Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego .
– Obecnie proces wydawania warunków zabudowy trwa wiele miesięcy, niekiedy wymusza rozpoczęcie inwestycji w kolejnym sezonie budowlanym – mówił minister tłumacząc, że uproszczone procedury w planowanej reformie będą dotyczyły nie tylko domów jednorodzinnych, ale obejmą także inwestycje biznesowe.
Reforma zobliguje samorządy do uchwalenia Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego w ciągu najbliższych czterech lat – do 2026 roku, co pozwoli zapanować nad chaosem w budownictwie.
– To trudne, ale ważne, bo z jednej strony zachęci ludzi, aby zostawali w swoich miejscowościach i budowali w nich, z drugiej – ściągnie przedsiębiorców, którzy nie będą musieli czekać latami na uchwalenie lokalnych Planów Zagospodarowania Przestrzennego – zauważył Wacław Ligęza, burmistrz gminy Bobowa.