Marcinek po raz trzeci zmaga się z nowotworem – pomóż mu w tej nierównej walce!

Marcinek po raz trzeci zmaga się z nowotworem – pomóż mu w tej nierównej walce!

Marcin Sporek ma zaledwie 10 lat i po raz trzeci walczy z nowotworem. W 2011 roku u chłopca rozpoznano jeden z najcięższych nowotworów złośliwych wieku dziecięcego – neuroblastomę, stan kliniczny IV, grupa wysokiego ryzyka. Marcin przeszedł cykle chemioterapii i bardzo silnej chemii TVD,  autoprzeszczep szpiku oraz serię radioterapii. Niebezpieczeństwo udało się zażegnać. Marcinek wrócił do domu w Tymbarku, do tęskniącego rodzeństwa.

Pod koniec sierpnia 2015 roku świat dla rodziców Marcinka na nowo się zatrzymał. Diagnoza lekarzy: nawrót. Po raz kolejny ludzie o wielkim sercu nie zawiedli. Udało się na czas zebrać potrzebne na operację pieniądze. We wrześniu 2015 roku chłopiec przeszedł zabieg w niemieckim Greifswald polegający na wycięciu nowotworowego guza znajdującego się w nerce chłopca. Po operacji chłopiec wrócił do sił.

Od drugiej wznowy minęło pięć lat. We wrześniu 2020 roku rodzice Marcinka usłyszeli kolejny raz przerażającą diagnozę: wznowa neuroblastoma. Tym razem podstępna choroba zaatakowała prawe płuco, opłucną, tworząc liczne guzki. Po biopsji okazało się, że guz Marcina ma pewną mutację – białko ALK (tak samo jak w badaniach w 2015r.). Dało to nowe możliwości terapii. Lekarze prowadzący postanowili włączyć do leczenia lek nowej generacji o nazwie Lorlatynib. Lek niestety nie jest refundowany. Zakup leku na cały przewidziany okres leczenia przewyższa nasze możliwości finansowe – mówią rodzice Marcina.

Na ten moment Marcin przeszedł 4 cykle bardzo ciężkiej chemioterapii, a dzięki środkom zgromadzonym na koncie fundacji LACH od miesiąca przyjmuje nowy lek. Pomimo obecnej, trudnej sytuacji związanej z chorobą i pandemią, Marcin jest pełen optymizmu, którym zaraża wszystkich dookoła, zarówno w szpitalu, jak i w domu, w którym niestety bywa bardzo rzadko.

Wyniki z badań obrazowych wskazują, że leczenie idzie w dobrym kierunku, ale wciąż przed Marcinkiem długa droga do zdrowia (m.in. operacja megachemia i autoprzeszczep oraz przeciwciała).

Zgodnie z kosztorysem przygotowanym przez lekarza prowadzącego koszt dwuletniego leczenia Marcina ma wynieść 650 000 pln.

Przy poprzednich dwóch walkach, dzięki ludziom wielkiego serca udało się zebrać pieniądze na leczenie. Wierzymy, że i tym razem będzie podobnie. Dobro to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli.

Pieniądze na leczenie Marcinka można wpłacić na konto Stowarzyszenia Limanowska Akcja Charytatywna:

Bank Spółdzielczy w Limanowej
53 8804 0000 0000 0021 9718 0001  z dopiskiem Marcin Sporek

Zachęcamy też do rozliczania 1% podatku KRS 0000212400 z dopiskiem Marcin Sporek.

Anna Korczyk

Fot. Arch. prywatne

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama