Tak jak ćwierkały od pewnego czasu nowosądeckie wróbelki Maciej Korzym zostaje w Sandecji. Kontrakt obowiązuje na rok z opcją przedłużenia.

– Cieszę się, że doszliśmy do porozumienia – mówi Maciej Korzym. – Jestem z Nowego Sącza, Sandecja zawsze była mi bardzo bliska. Nie ukrywam, że były inne rozwiązania, czyli zainteresowanie pewnych klubów, ale podkreślam jestem stąd. Tu mam dom, tu dzieci chodzą do szkoły, tu jest moje życie. Przenoszenie się teraz z całą rodziną w inny region Polski byłby trudny. Mam nadzieję, że trener Mandrysz będzie mnie widział w drużynie, że będę grał regularnie i skutecznie.
W barwach Sandecji Maciej Korzym rozegrał 75 spotkań. Zdobył 12 goli zaliczając 11 asyst. Warto przypomnieć, że na boiskach Ekstraklasy rozegrał 240 spotkań strzelając 38 bramek.
Urodzony w Nowym Sączu napastnik po rundzie wiosennej sezonu 2003/2004 Maciej Korzym przeniósł się z Sandecji do Legii Warszawa.
Po latach spędzonych również w Odrze Wodzisław, Koronie Kielce, Podbeskidziu Bielsko-Biała, GKS-ie Bełchatów i Górniku Zabrze, przed startem sezonu 2016/2017 powrócił do Nowego Sącza i jest do dzisiaj.