Wczoraj (16 lipca) w Łososinie Dolnej zderzyły się trzy samochody: osobowy, dostawczy i ciężarowy. Pojazdami podróżowało w sumie siedem osób, w tym dwoje dzieci. Do zdarzenia doszło około 13:50. Przez jakiś czas droga była całkowicie zablokowana.
Jak informują strażacy, samochód dostawczy i osobowy najechały na siebie, a auto dostawcze uderzyło dodatkowo w jadący z naprzeciwka samochód ciężarowy. W wyniku tego ciężarówka zjechała na pobocze i uderzyła w przydrożny betonowy przepust.
– Samochody dostawczy i osobowy znajdowały się częściowo w przydrożnym rowie, częściowo na polu ze zbożem przy pasie jezdni w kierunku Witowic. Samochód ciężarowy był częściowo w rowie, częściowo na poboczu pasa jezdni w kierunku Nowego Sącza w odległości kilkudziesięciu metrów od pozostałych uszkodzonych pojazdów. Wszystkie osoby biorące udział w zdarzeniu opuściły pojazdy o własnych siłach – relacjonują funkcjonariusze PSP w Nowym Sączu.
Gdy strażacy dotarli na miejsce, dwoje uczestników zdarzenia było na poboczu pod opieką strażników granicznych, którzy samochodem służbowym najechali na zdarzenie. Pozostałe osoby nie skarżyły się na dolegliwości.
– Strażnicy graniczni natychmiast podjęli czynności zmierzające do zabezpieczenia miejsca zdarzenia. Wstrzymali ruch drogowy w obu kierunkach oraz udzielili pierwszej pomocy osobom poszkodowanym. Niezbędne było założenie opatrunków na rany krwawiące głowy dwóm osobom oraz zapewnienie wsparcia psychicznego pozostałym poszkodowanym – informują funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.
Jak dodają, prowadzili czynności aż do momentu przybycia karetki pogotowia ratunkowego, straży pożarnej i policji.
Strażacy z JRG nr 1 w Nowym Sączu, OSP Łososina Dolna oraz OSP Rożnów zabezpieczyli teren, udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy dwóm poszkodowanym osobom, odłączyli akumulatory w zniszczonych samochodach, a następnie zabezpieczyli za pomocą piany gaśniczej wyciek oleju napędowego z samochodu ciężarowego. Wylewające się paliwo zbierali do plastikowych pojemników.
– Nastąpiły wycieki płynów eksploatacyjnych z uszkodzonych pojazdów dostawczego i osobowego oraz wyciek oleju napędowego z uszkodzonego zbiornika pojazdu ciężarowego. Na miejsce działań przybył prywatnym samochodem lekarz będący jednocześnie Prezesem OSP Rożnów, który koordynował działania medyczne – relacjonują przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej.
W trakcie działań kolejny uczestnik zdarzenia zgłosił dolegliwości i trafił pod opiekę załogi karetki pogotowia ratunkowego.
Przez jakiś czas ruch drogowy był zatrzymany, gdyż drogę blokowały pozostałości po kolizji oraz pojazdy ratownicze. Kierowcy musieli korzystać z objazdu przez Łęki.
Policjanci pracowali nad ustaleniem przyczyn i okoliczności zdarzenia.
fot. PSP w Nowym Sączu
