Jeśli ktoś we wtorkowy wieczór znalazł się w pobliżu Centrum Kultury w Łososinie Dolnej, mógł pomyśleć, że jest świadkiem wielkiego piżama-party. Grupy idące z kocami, karimatami, leżakami i poduszkami nie zamierzały jednak imprezować, tylko oglądać najnowsze filmowe produkcje w kinie pod gwiazdami. Nie był to ani pierwszy, ani ostatni seans zorganizowany w plenerze.
Każdy podczas tego nietypowego seansu mógł znaleźć coś dla siebie. Dzieci zachwycone były filmem „Był sobie pies”, a dla starszych wyświetlono triller „Dziewczyna z pociągu”. Na samym końcu pojawił się horror „Kiedy gasną światła”.
– Horror oglądaliśmy przy pełnym księżycu, wiec klimat był lepszy niż w tradycyjnym kinie – mówi Magdalena Paruch z Rożnowa. – Podczas seansu spotkałam mnóstwo znajomych, których długo nie widziałam, to był dobry pretekst do spotkania.
– Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców – mówi dyrektor Centrum Kultury w Łososinie Dolnej, Lidia Adamczyk. – W zeszłym roku zorganizowaliśmy dwie takie akcje: jedną w Tęgoborzy nad Jeziorem Rożnowskim, a drugą przy przy budynku naszego Centrum Kultury. Obie spotkały się z dużym zainteresowaniem.
W tym roku również przybyło mnóstwo osób, nawet goście z Warszawy. Była to kolonia, która stacjonuje w Podolu Górowej.
Nie martwcie się jeśli przegapiliście kino plenerowe. Kolejny taki seans w Łososinie Dolnej już 22 sierpnia.
fot. gmina Łososina Dolna
