Od dwóch tygodni Krynica Zdrój jest zimową stolicą muzyki. W ramach cyklu koncertów ,,Krynica Źródłem Kultury” pozytywne wibracje wszystkim gościom przekazali znani i lubiani członkowie crossover-owej formacji Lao Che. Zabrzmiały dźwięki utworów „Wojenka”, ,,Nie raj”, „Kapitan Polska”, ,,Bajka o misiu (tom pierwszy)”… Nie zabrakło żadnego z najpopularniejszych przebojów zespołu.

W sobotni wieczór pod sceną Pijalni Głównej w Krynicy- Zdroju zgromadziły się tłumy, które miały okazję na chwilę zatopić się w wyjątkowym klimacie, jaki na scenie i pod nią stworzył zespół.

Nazwa zespołu pochodzi od Lao Che („Starego Che”), jednej z drugoplanowych postaci filmu pt.: „Indiana Jones i Świątynia Zagłady”.” Grupa serwuje  wybuchową mieszankę brzmień rocka z folkiem, piosenką aktorską, electro, a czasem nawet elementami słuchowiska.

Na scenie poza frontmanem Hubertem „Spięty” Dobaczewskim zagrało pięciu muzyków: Mariusz „Denat” Denst – sampler, animacja, Michał „Dimon” Jastrzębski na perkusji, Filip „Wieża” Różański na instrumentach klawiszowych, Rafał „Żubr” Borycki na gitarze basowej, Maciek „Trocki” Dzierżanowski na instrumentach perkusyjnych oraz Karol Gola, który oczarował brzmieniem swoich instrumentów dętych.

Przed koncertem support zagrał zespół „Blunt Razor”.

A przed nami kolejne koncerty organizowane w ramach cyklu „Krynica Źródłem Kultury” w Krynicy Zdroju. Już w najbliższy weekend od piątku do niedzieli scenę uzdrowiska pod Jaworzyną podpalać będą kolejno: Dżem, Ira oraz Margaret.

Do końca lutego będzie można również usłyszeć: Happy Sad, Krzysztofa Cugowskiego, Dawida Podsiadło, Lady Pank, Andrzeja Piasecznego oraz Anię Dąbrowską. Zapraszamy!