Krasne Potockie. Kolejne ognisko ptasiej grypy. Od świtu trwała utylizacja drobiu

Krasne Potockie. Kolejne ognisko ptasiej grypy. Od świtu trwała utylizacja drobiu

Kolejne ognisko ptasiej grypy stwierdzono w naszym regionie. Tym razem w Krasnem Potockiem w gminie Chełmiec. Dzisiaj od świtu trwało zagazowywanie 19 000 sztuk chorych zwierząt. – Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do wszystkich wytycznych Powiatowego Lekarza Weterynarii w Nowym Sączu – apelują przedstawiciele chełmieckiego samorządu.

Pierwsze dwa ogniska zjadliwej choroby ptaków wykryto 20 marca w Bielance (gm. Gorlice). Tam finalnie zagazowano sześć tysięcy kur niosek i ponad dziesięć tysięcy indyków rzeźnych. Był to pierwszy stwierdzony przypadek ptasiej grypy w Małopolsce, o czym pisaliśmy–>tutaj. Wczoraj wójt gminy Chełmiec poinformował o tym, iż również do miejscowości Krasne Potockie dotarła zaraza. Część drobiu w kurnikach padła. Okazało się, iż sprawcą jest właśnie wirus HPAI podtypu H5N8.

Od świtu trwała akcja utylizacji chorych zwierząt. Tuż po godzinie 6.00 do działań w kurnikach zadysponowani zostali strażacy z OSP Krasne Potockie oraz JRG nr w Nowym Sączu. Na miejscu byli również obecni: przedstawiciele Powiatowego Inspektora Weterynaryjnego w Nowym Sączu, Jednostka Ratownictwa Chemicznego Grupy Azoty z tarnowskiego oddziału, firma z Krynicy Zdroju zajmująca się dezynfekcją pojazdów wjeżdżających i wyjeżdżających ze strefy zakażonej oraz dekontaminacją ubrań i sprzętu używanego na miejscu, a także firma zajmująca się przewozem padliny.

,,Teren ogniska chorobowego wyznaczony został ogrodzeniem wokół kurników. Działania realizowane przez zastęp OSP Krasne Potockie przed przybyciem zastępu PSP polegały na rozłożeniu mat dezynfekcyjnych w trzech miejscach. Pierwsze przy wyjeździe z terenu ogniska chorobowego, drugi zlokalizowany w odległości około 20 metrów, a trzeci przy wyjeździe na drogę gminną. Dalsze działania zastępu OSP polegały na rozebraniu części ściany celem uzyskania dostępu dla ładowarki kołowej. Działania Jednostki Ratownictwa Chemicznego Grupy Azoty oddział Tarnów polegały na zagazowaniu pozostałego ptactwa i załadowaniu na pojazd do przewozu padniętych zwierząt. Jednocześnie w trakcie działań pracownicy firmy dezynfekującej dezynfekowali pojazdy wjeżdżające i wyjeżdzające ze strefy” – relacjonują strażacy PSP w Nowym Sączu.

Dodatkowo na miejsce przybył patrol policji, który pilotował pojazd wiozący padnięte ptactwo. Działania trwały cztery godziny.

Apel do hodowców drobiu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Głównego Lekarza Weterynarii

,,Wirus wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI), podtypu H5N8 – nie jest groźny dla ludzi, ale jest bardzo szkodliwy dla gospodarki i niebezpieczny dla Waszych gospodarstw.

Główną przyczyną rozprzestrzeniania się wirusa grypy ptaków H5N8 są zarażone dzikie ptaki. Niestety przyczyną bywa też człowiek i dlatego przypominamy o podstawowych zasadach postępowania.

Prosimy o bezwzględne przestrzeganie zasad bioasekuracji:

  • zabezpieczyć paszę przed dostępem zwierząt dzikich;
  • nie karmić drobiu na zewnątrz budynków, w których drób jest utrzymywany;
  • stosować w gospodarstwie odzież i obuwie ochronne oraz po każdym kontakcie z drobiem lub dzikimi ptakami umyć ręce wodą z mydłem;
  • stosować maty dezynfekcyjne w wejściach i wyjściach z budynków, w których utrzymywany jest drób;
  • wskazane jest przetrzymywanie drobiu w przeznaczonych do tego celu pomieszczeniach bez możliwości swobodnego poruszania się po otwartym wybiegu.

Przypominany też, że za brak stosowania zasad bioasekuracji będą nakładane kary administracyjne”.

Fot. PSP Nowy Sącz/
Źródło: PIW Nowy Sącz

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama