Był to już piąty mecz sparingowy Sandecji. Po remisie z KSZO, tym razem jest zwycięstwo.
Sandecja Nowy Sącz – Stal Rzeszów 2-1 (2-1)
0:1 Rafał Maciejewski 7, 1:1 Damian Chmiel 42, 2:1 Rafael Victor 45
Sandecja: Dawid Pietrzkiewicz – Daniel Dziwniel, Michal Piter-Bučko, Dawid Szufryn, Adrian Danek – Maciej Małkowski, Kamil Ogorzały, Bartłomiej Kasprzak, Michał Walski, Damian Chmiel – Rafael Victor.
Stal: Wiktor Kaczorowski – Dominik Marczuk, Damian Kostkowski, Łukasz Góra, Piotr Głowacki, Mariusz Sławek, Damian Michalik, Wojciech Reiman, Rafał Maciejewski, Błażej Szczepanek, Grzegorz Goncerz.
Obie drużyny od początku spotkania starały się wypracować przewagę i gola. Ta sztuka jako pierwszym udała się drugoligowej Stali. W 7 minucie piłka po uderzeniu Sławka trafiła w słupek, ale przy dobitce Maciejewskiego Pietrzkiewicz nie mógł już nic zrobić. Sandecja chciała jak najszybciej odrobić straty, ale brakowało płynnych akcji, choć to gospodarze przeważali. Dopiero pod koniec pierwszej połowy biało czarni zaprezentowali się dobrze stwarzając kilka ciekawych akcji. Po jednej z nich Victor dograł piłkę na 5 metr do Chmiela, który bez problemów pokonał bramkarza Stali. Kilka chwil później wynik meczu ustalił Victor strzelając gola.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Stal atakowała, Sandecja odpowiadała szybkimi akcjami, ale wynik spotkania już się nie zmienił.
Teraz przed piłkarzami z Nowego Sącza czas na treningi i wyjazd do Rzeszowa na obóz po niedzieli.
