URZĘDASY. Rządzący od zawsze lubią opowiadać, że urzędników jest stanowczo za dużo i to we wszystkich możliwych urzędach. Czasami nawet obiecują, że powysyłają nadplanowych urzędników do jakiejś prawdziwej pracy, ale potem zamiast zwalniać, nieustannie przyjmują nowych. Przecież armia kolegów potrzebuje etacików. Najłatwiej ich poupychać w różnych urzędach pracy, bo to najskuteczniejszy sposób walki z bezrobociem wśród kolegów.
Ale nie zawsze tak było. Bywało normalniej. 17 stycznia 1867 r. na wniosek pierwszego burmistrza Nowego Sącza Juliana Gutowskiego rada miejska ustaliła stan etatowy sądeckiego magistratu. W liczbie? Nie uwierzycie, że dało się w tylu chłopa opędzić całą robotę. 14 urzędników miejskich! Dwóch sekretarzy, czterech kancelistów, lekarz, kasjer, rachmistrz, kontroler, budowniczy, rewizor, zarządca i woźny. Tyle. Do roboty panowie.
Zresztą 66 lat później w 1933 r. statut magistratu w Limanowej przewidywał zatrudnienie ledwie 9 osób w urzędzie na następujących stanowiskach: sekretarz, kancelista, strażnik gminny, stróż nocny, rachmistrz, kasjer, lekarz miejski, pielęgniarka i akuszerka.
Jeszcze ciekawszą lekturą wydaje nam się budżet rady gminy w Andrzejówce k. Muszyny. Na co pradziadkowie wydawali swoją wspólną kasę? 2 marca 1933 r. uchwalono, że: pensja naczelnika gminy będzie wynosić 130 zł, ale jego zastępcy już tylko 10 zł, sekretarza gminnego 210 zł, oglądacza zwłok 15 zł, a oglądacza bydła 65 zł. Na inne wydatki trzeba z gminnej kasy wyasygnować m.in.: na materiały kancelaryjne i druki – 25 zł, diety i koszty podróży – 70 zł, utrzymanie szkoły – 97 zł i 60 gr, koszty leczenia ubogich – 5 zł i tyle samo zasiłek dla Ochotniczej Straży Pożarnej.
Oczywiście zachodzi pytanie, gdzie pracowali wówczas koledzy i znajomi królika? Przecież nie wszyscy mogli być oglądaczami zwłok albo bydła. Być może byli stolarzami, szewcami albo bednarzami i toczyli wesoło bekę ulicami miasta.
(kol)
Więcej ciekawych historii z przeszłości miasta znajdziesz w najnowszym numerze „Dobrego Tygodnika Sądeckiego” – do czytania za darmo pod linkiem:
