Poruszali się pieszo około 2 km od granicy ze Słowacją w Muszynce (gmina Krynica-Zdrój), a ich wygląd wskazywał na to, że są cudzoziemcami. Informację o dwóch wędrujących mężczyznach otrzymali funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Tarnowie. Wkrótce wyszło na jaw, że obcokrajowcy nie posiadali przy sobie dokumentów potwierdzających tożsamość i obywatelstwo.
Jak się okazało, mężczyźni tego samego dnia pieszo przekroczyli polsko-słowacką granicę w okolicy Muszynki. Na Słowację dostali się wcześniej środkami lokomocji. Ponieważ nie mieli dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu na terytorium Polski i przekroczyli granicę wbrew obowiązującym przepisom, zostali zatrzymani.
– Pierwotnie mężczyźni twierdzili, że są obywatelami Libii, jednak w toku czynności administracyjnych, po sprawdzeniu w bazach danych ustalono, że są obywatelami Tunezji. W trakcie wszczętego postępowania w sprawie zobowiązania do powrotu, cudzoziemcy złożyli wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej na terytorium RP – relacjonują funkcjonariusze Straży Granicznej.
Mężczyźni otrzymali tymczasowe zaświadczenia tożsamości cudzoziemca, a do sądu trafił wniosek o umieszczenie ich w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców. Decyzją Sądu Rejonowego w Tarnowie zostali umieszczeni na 60 dni w placówce w Przemyślu.
fot. Karpacki Oddział Straży Granicznej