Kiepski dzień na sądeckich drogach. Kierowco, noga z gazu!

Kiepski dzień na sądeckich drogach. Kierowco, noga z gazu!

Dzisiejsza pogoda nie sprzyjała sądeckim kierowcom. Służby ratunkowe miały pełne ręce roboty. Doszło do zdarzeń drogowych w: Łazach Biegonickich, Olszanie i Librantowej.

Tuż przed godziną ósmą w Olszanie Seat zderzył się z Oplem. Pojazdami podróżowali sami kierowcy. Jedna osoba została poszkodowana i trafiła do sądeckiego szpitala. Początkowo droga była całkowicie zablokowana, po kilku minutach ruch odbywał się wahadłowo.

Cztery godziny później około 11.50 w Łazach Biegonickich kobieta kierująca Toyotą z niewiadomych przyczyn zjechała z drogi i wjechała w przydrożny rów.

– Działania zastępu straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz udzieleniu pomocy kobiecie w wyjściu z pojazdu, a następnie udzieleniu jej kwalifikowanej pierwszej pomocy. Na miejsce przybyła karetka pogotowia ratunkowego i przewiozła poszkodowaną do szpitala – relacjonują strażacy PSP w Nowym Sączu.

Nie minęło nawet dwadzieścia minut od wyjazdu służb ratunkowych do Łazów Biegonickich, gdy zostały wezwane na pomoc do Librantowej, gdzie samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Pojazd znajdował się około trzy metry poniżej poziomu jezdni. Podróżowała nim kobieta i siedemnastoletni chłopak. Na szczęście nie odnieśli poważnych obrażeń i po przebadaniu przez zespół pogotowia ratunkowego pozostali na miejscu zdarzenia.

Fot. PSP Nowy Sącz

Reklama