Z pewnością wiecie jak wyglądają relacje psa z kotem, ale psa żyjącego na jednym podwórku z koniem możemy podglądnąć dużo rzadziej. Ten kucyk wychował się razem ze swoim kumplem psem, który jest zresztą tak duży jak konik. Pies najwyraźniej tęskni ze wspólnymi zabawami z lat szczenięcych, do których przyzwyczaił go kucyk. Ale teraz miniaturowy konik ma inne sprawy na głowie. Koń, jak to koń, przez cały dzień lubi sobie trawki skubnąć i ani myśli tracić czas na głupstwa. Z kolei pies, w przeciwieństwie do konia, jadający raz dziennie, wyraźnie chce się pobawić. Na wszystkie możliwe sposoby prowokuje konika do wspólnej zabawy, jak widać bezskutecznie. Koledzy zresztą nie robią sobie krzywdy – pies podgryza bezboleśnie kucyka, a konik nawet jeśli odwinie się kopytkiem, to tak, żeby nie wybić psu zębów. Oni się jednak bardzo lubią.

Zobacz również: Dobroczynne strzyżenie w Awangardzie.