Głupiego Gadanie. Noworoczne życzenia dla sądeckich radnych i reszty świata

Głupiego Gadanie. Noworoczne życzenia dla sądeckich radnych i reszty świata

dk

Ah co to był za rok. Jedni kończą ten czas pasmem sukcesów, inni szeregiem porażek. I tylko jedno się nie zmienia: nasza Sądecczyzna była, jest i będzie podziwiana w całym kraju – chociażby ze względu na posiadane walory turystyczne. Tutaj jest zbyt pięknie, aby ta kraina kiedykolwiek z piedestału mogła spaść. W dzisiejszej ramówce „GŁUPIEGO GADANIE” chciałbym złożyć życzenia. Oto one.

Dla Sandecji i Dunajca
Jest mi przykro, że piłka nożna (wiodący sport w Polsce) nie ma się u nas najlepiej. Największy lokalny klub (Sandecja) notuje najgorsze wyniki odkąd pamiętam. Doszło do tego, że „Biało-czarni” czują na plecach oddech Dunajca. No nie daj Boże, aby Sandecja spadła. Daj Boże, aby awansował Dunajec. Gdyby jednak Sandecja spadła, a Dunajec awansował, to obydwa kluby dzieliłaby już tylko jedna liga. Nawet nie dzwonię do prezesa Popieli pytać o budżet „Zielonych”. Wolę nie wiedzieć. Natomiast co by o sporcie nie mówić, mamy na Sądecczyźnie wielu indywidualistów. Wytypowałem kilku, którzy w najbliższym roku osiągną sukcesy. Jeden z nich zostanie nawet mistrzem federacji KSW. Nazywa się Kamil Szkaradek. Tym samym Sandecji życzę utrzymania, Dunajcowi awansu, a Kamilowi zdrowia.
***
Dla radnego Krzysztofa Ziaji
Skoro już przy sporcie jesteśmy. Widziałem, że radny Krzysztof Ziaja był w Krynicy-Zdroju na meczu hokeja. I jak zobaczyłem jego uśmiech na trybunach, od razu dopadły mnie flashbacki. Otóż radny (kiedyś jeszcze rozjemca piłkarski) był w przeszłości arbitrem meczu, w którym grałem. W trakcie spotkania (z tym samym uśmiechem co na krynickiej trybunie) podbiegł do mnie. Upomniał. Żółtą kartkę pokazał. – Krzykiem meczu nie wygrasz – rzekł. Dziesięć lat grania w piłkę, jedna jedyna żółta kartka. I tutaj moja wdzięczność, bo co to za młody piłkarz bez choćby jednego napomnienia. Ale oto żyjemy piętnaście lat później, a ówczesny arbiter jest reprezentantem nowosądeckiego ratusza. Na niedawnej sesji okropnie się zdenerwował. Tym samym radnemu życzę, aby w Nowym Roku nie musiał się aż tak pieklić. Krzykiem samorządu nie ogarnie. I może się to skończyć żółtą kartką.
***
Dla kandydata na prezydenta Ryszarda Nowaka
Na polityce znam się mało. Ale obserwuję, uczę się. Kilka tygodni temu pojawił się felieton, w którym postawiłem tezę, że Ludomir Handzel może być pewny reelekcji. Dziś (1 stycznia) zdanie podtrzymuję. To oczywiście żadne widzimisię, a efekt rozmów z ludźmi (to akurat umiem). I choć działania kandydata Ryszarda Nowaka są całkiem fajne – to jednak strasznie skromne. Słowo na niedzielę i punktowanie błędów, które zdaniem pana Nowaka poczynił Ludomir Handzel – to za mało. Prowadzę własny dokument, który ukażę po wyborach. W razie wygranej Ludomira Handzla będę chciał zostać samozwańczym konkurentem jasnowidza Jackowskiego. No i ostatnio znów rozmawiałem z ludźmi, tym razem już nie w taksówkach i u fryzjerów – a w sądeckich szkołach. Poprosiłem o podniesienie ręki w razie poparcia dla Ludomira Handzla. Na 30 osób rękę poniosło 25. A gdy zapytałem dlaczego nie Ryszard Nowak, ktoś tylko wyszeptał: – Ale kto to jest?  Tym samym panu Ryszardowi Nowakowi życzę, aby jego priorytetem stało się wychodzenie z programem do ludzi.  Gdybym ja panu prowadził kampanię – wracałby pan do domu tylko spać.
***
Dla sądeczan
Aleśmy czasów dożyli. Rakiety nad głowami nam latają, a my, jak gdyby nigdy nic, sami sobie ogłaszamy wojnę domową. Ostatnio przeczytałem, że ,,mamy powrót do rządów Jaruzelskiego i stan wojenny w Polsce”. Tak powiedział poseł Mularczyk.  A w Warszawie to nawet Rota wybrzmiała. Kolega mnie zapytał co robimy? Uczynił to akurat w momencie, gdy w radiu grali Marysię Peszek – „Sorry Polsko”. W ślad za przekazem piosenki odparłem, że ten stan wojenny to chyba farsa. Na wszelki wypadek schowaliśmy się w krakowskich podziemiach. JezusMariaPeszek* jaka tam była strzelanina. Jednakże już nad ranem, gdy opuściliśmy Prozak 2.0, po mieście żywi ludzie chodzili. Sklepy były otwarte. Świeży chleb dało się zakupić. Czyli jakiś niemrawy ten stan wojenny. A zatem sądeczanom życzę, abyśmy nie mieli wojny polsko-polskiej, ani żadnej innej – a spokojne, bezpieczne i zdrowe życie.
***
Dla radnego Michała Kądziołki
To oczywistość. Pan Michał Kądziołka jest osobą, którą PiS musi ogłosić kandydatem na prezydenta Nowego Sącza. Zwyczajnie jest jedyną osobą, która może dotrzeć do wszystkich ludzi. Ma umiejętności, które pozwolą mu realnie myśleć o zajęciu fotela prezydenta. Pan radny ma też za sobą jedno lokalne „medium”. W moim postrzeganiu jest nawet jego nieformalnym właścicielem (szczegóły, choć dobrze mi znane, zachowam dla siebie). Póki na to czas, radnemu życzę, aby odstąpił od prowadzenia tego „medium” w taki sposób, jak czyni to obecnie. Wszystko co tam panowie publikujecie, dostępne jest na każdej redakcyjnej skrzynce. Jest to zwykła przeklejanka. A jak już pojawi się coś nieprzeklejonego – to jest „zamówione” lub jak na złość – anonimowe. Proszę nie iść tą drogą. Wszyscy chcemy coraz wyższego poziomu sądeckich mediów. Mądry czytelnik za ,,gadzinówkę” podziękuje. Życzę więc ambitnych poprawek w tym zakresie, na które radnego stać. Tym bardziej, że panu Kądziołce nie podoba się propaganda Kuriera Nowosądeckiego.
***
Dla prezydenta Ludomira Handzla
Panie prezydencie, swoją drogą radny Kądziołka dobrze prawi. Ten Kurier to też takie lokalne TVP Info na kształt tego omawianego wyżej. Może by zrobić jakąś ramówkę pozostałym mieszkańcom? W końcu to gazeta za publiczne fundusze. Takich zmian życzę.
***
Dla anonimów
Skoro już przy anonimach jesteśmy. Życzę Wam, abyście wreszcie felietonowali imiennie. Życzę, aby dość składnie piszący pan Adam, miał odwagę być, kim jest. Żołnierze: pan Błażej i Kuba, aby zaprzestali nadzorowania sieci fejk kont, oficjalnie umieścili się, jako administratorzy licznie posiadanych fanpejdżów. Aby szeryf Jackyll&Hyde nauczył się krytykować imiennie. Przecież samorządowcy, przedsiębiorcy, a nawet ratownicy – też mogą efektownie i efektywnie ,,zabawiać” się zarówno piórem jak i językiem mówionym. Patrz: Sławomir Mentzen (przedsiębiorca) – Ryszard Wilk (ratownik). Jest imię i nazwisko – nie ma tchórza.
***
Dla radnego Leszka Zegzdy
„Dramat, katastrofa, porażka, hańba – to epitety określające obecny wizerunek Sandecji”. Około pół roku temu dokładnie takimi słowami określiłem budowę stadionu. Kilka dni później, radny Leszek Zegzda raczył te słowa podsumować. I odparł: – Do hańby to nam daleko. Objaśnił też co to jest szum medialny i skąd się bierze (tę część wypowiedzi można obejrzeć poniżej). Dziś jak wiemy, wizerunek Sandecji to nie tylko dramat, katastrofa, porażka i hańba. To już absolutny armagedon. A szum medialny wziął się stąd, że owa inwestycja od początku była prowadzona po prostu źle. Prezes Jarosław Kaczyński powiedział kiedyś: „nikt nie będzie nam wmawiał, że czarne jest czarne, a białe jest białe”. A że czerń i biel to barwy Sandecji, panu radnemu Zegzdzie życzę umiejętności nazywania rzeczy wprost i pomijania odcieni szarości. Warto też, by w 2024 roku jakaś dobra duszyczka pomogła radnemu zrozumieć czym tak naprawdę jest szum medialny. I skąd się bierze…

***
Dla posła Ryszarda Terleckiego
Aby zdobył się na przeprosiny względem posła Nitrasa. Przecież jest wyrok sądu. A poseł Terlecki należy do partii o nazwie: Prawo i Sprawiedliwość.
***
Dla lokalnych i ogólnopolskich przedstawicieli Platformy Obywatelskiej
Ochłonęli Państwo po wyborach? No to może odrobina refleksji. Bo na razie słyszę, że PiS to wielkie zło. A ja tu z rękawa mogę wyciągnąć 100 przykładów dobrych rzeczy, które ta partia wykonała na przestrzeni ostatnich 8 lat. Tym samym życzę pokory i umiejętności publicznego podkreślania pozytywnie wykonanych projektów, które teraz niejako otrzymaliście Państwo w spadku. Dla przykładu: pan Ryszard Nowak był ostatnio gościem RTK. Zapytany o to, za co można pochwalić swego konkurenta Handzla, odparł, że za umiejętność wykorzystania państwowych dotacji. Da się? Oczywiście, że tak. Wystarczy mieć jaja.
***
Do nieznanych nam jeszcze kandydatów na prezydenta Nowego Sącza
A może ktoś z Państwa objawi się sprawnie i pozamiata całe to sądeckie piekiełko? A co. Szczęśliwego Nowego Roku.

 

 

*tytuł płyty, z której pochodzi utwór „Sorry Polsko”

Reklama