Pożar we Florynce. Właściciel zdążył uratować jedynie ciągnik rolniczy

Pożar we Florynce. Właściciel zdążył uratować jedynie ciągnik rolniczy

Florynka, pożar garażu,

Kronika zdarzeń. Około godziny 6.15 w miejscowości Florynka doszło do pożaru garażu. Na miejsce zadysponowano: pogotowie energetyczne, policjantów, dwa zastępy strażaków z JRG1 z PSP w Nowym Sączu oraz druhów z: OSP Florynka i OSP Binczarowa.

Florynka, pożar garażu,

– Po przybyciu na miejsce ustaliliśmy, że palił się stalowy garaż typu blaszak. Właściciel poinformował nas, że wewnątrz znajduje się samochód marki Suzuki wyposażony w instalację gazową. Mężczyzna zdążył jedynie wyjechać z obiektu ciągnikiem – relacjonuje w rozmowie z naszą redakcją bryg. Paweł Motyka, Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

Florynka, pożar garażu,

Jak dodaje, wskutek zdarzenia uszkodzona została napowietrzna linia energetyczna, więc konieczna była interwencja Pogotowia energetycznego. Po ugaszeniu pożaru, za pomocą sprzętu burzącego strażacy rozebrali garaż i przelali elementy wodą. Działania strażaków trwały do godziny 8.36.

– Na obecną chwilę przyczyna pożaru nie jest ustalona – dodaje komendant Paweł Motyka.

Czytaj także: Koniec poszukiwań 12-letniego Mateusza.

Fot. OSP Florynka

Reklama