Krajowa Izba Odwoławcza wydała postanowienie w sprawie przetargu na budowę stadionu w Nowym Sączu. Przypomnijmy, że najkorzystniejszą złożoną ofertą była ta zaproponowana przez firmę Grand z Korzennej. Jako jedyna nie przekraczała kwoty planowanej przez miasto na realizację inwestycji, o czym pisaliśmy TUTAJ. Od decyzji odwoływały się jednak dwie inne firmy biorące udział w przetargu. KIO uwzględniła część ich zarzutów i firma Grand została wykluczona z postępowania.
– Na skutek wniosku dwóch uczestników tego postępowania dotychczasowa najtańsza oferta została wykluczona. Wiem, że już dzisiaj komisja przetargowa rozpoczęła prace zgodnie z tym postanowieniem Krajowej Izby Odwoławczej. Ten podmiot oczywiście odsunęła od dalszego postępowania i wiem, że jutro przystąpi do wyboru drugiego wykonawcy – powiedział prezydent Ludomir Handzel.
Jak dodał, najprawdopodobniej w ciągu 20 dni miasto będzie już w stanie podpisać umowę z wykonawcą.
– Jest to decyzja dla nas o tyle zła, że odsunęła nam w czasie o dwa miesiące realizację, natomiast z drugiej strony mamy już jasną sytuację jeżeli chodzi o wykonawców.
Zaznaczał, że chciałby, aby prace rozpoczęły się jak najszybciej. – Jak wszystko dobrze pójdzie, to maszyny powinny się pojawić w lutym na placu budowy.
Miasto planowało przeznaczyć na budowę stadionu 50,5 mln. zł. Oferta przedsiębiorstwa z Korzennej była najtańsza i opiewała na 49 mln 192 tys. W przetargu pojawiło się w sumie sześć propozycji. Najdroższa została wyceniona na 87,5 mln zł. Z nieoficjalnych informacji wynika, że firma Grand zamierza odwoływać się od decyzji KIO.
Do tematu powrócimy.
wizualizacje: UM Nowego Sącza