Dziś mecz Sandecji z Lechią. Karierę miał w nim zakończyć bohater meczu z Niemcami!

Dziś mecz Sandecji z Lechią. Karierę miał w nim zakończyć bohater meczu z Niemcami!

Już wiadomo jednak, że tak się nie stanie. Mowa oczywiście o pomocniku Lechii Gdańsk Sebastianie Mili. 35-latek, były reprezentant Polski, który 11 października 2014 roku zdobył gola na 2:0 w meczu z Niemcami w kwalifikacjach do Mistrzostw Europy kilka dni temu na swoim koncie na Twitterze zapowiedział koniec kariery wraz z końcem tego sezonu.

Wydaje się, że dobrą okazją ku temu byłoby wejście na kilka minut w ostatnim meczu sezonu przeciwko Sandecji. Jak informuje jednak „Gazeta Wyborcza” spora część kibiców Lechii miała przestać darzyć zawodnika sympatią. To efekt tego, że piłkarz długo nie grał, a tylko pobierał pensję od klubu. W tym sezonie Mila zagrał tylko w jednym meczu ligowym swojego zespołu – 5 sierpnia ub. roku z Górnikiem Zabrze wszedł na boisko w 88 min. W trakcie przemówienia Mili mogły pojawi się gwizdy a tego nikt by w Lechii nie chciał.

Jeszcze nie wiadomo kiedy Sebastian Mila pożegna się z piłkarską murawą. Po zakończeniu kariery ma zostać ekspertem stacji „Canal Plus”.

Odwiedź konto autora na Twitterze!

Fot. Lechia.pl; Źródło: Gazeta Wyborcza, Lechia Gdańsk

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama