W duszy grała mu muzyka. Rap. Uliczny, buntowniczy, bo muzy, które szeptały do Tomasza były muzami z blokowiska. Szeptały do niego też anty-muzy. Podpowiadały złe rzeczy. Na przemian gubił się i próbował się odnaleźć. Tworzył, walczył z depresją, dawał się ponieść agresji, pozwalał sobie tkwić w sidłach uzależnienia od prochów, walczył, pił, dilował, kradł… Szukał raz miłości, raz śmierci, a w międzyczasie – kłopotów. Był mistrzem w dwóch dziedzinach: w szukaniu kłopotów i w melorecytacji. Rapował o tym, co go bolało, a bolała bieda i deficyt nadziei. Wiosną 2018 roku wypadł z trzeciego piętra hotelu. Z urazem kręgosłupa trafił do szpitala, gdzie zachowywał się agresywnie, więc przewieziono go do innego szpitala – psychiatrycznego. Tam zmarł na izbie przyjęć. Miał 39 lat.

Po dramacie, który wydarzył się w Rybniku jego przyjaciółka Gabriela Gawryszewska podzieliła się gorzką refleksją:

„Szkoda mi go jako człowieka. Niestety, nałóg zabija. To był bardzo dobry człowiek, tylko był bardzo pogubiony. To nie była jego pierwsza próba samobójcza. Jak byłam w nim w związku to miał także kilka prób, też walczyłam o jego życie. Jest to ogromna strata dla muzyki. Dla świata hip-hopu” – stwierdziła w rozmowie z dziennikarzami.

Dramatyczna historia sympatycznego, ale popełniającego błąd za błędem Tomasza Chady zainspirowała sądeczan – braci Michała i Wojciecha Węgrzynów. Postanowili ją opowiedzieć. Ich film „Proceder” oparty na biografii rapera w listopadzie pojawi się w polskich kinach. Uroczysta sądecka premiera odbędzie się 15 listopada w Kinie Sokół. Po seansie widzowie będą mieli niepowtarzalną okazję wziąć udział w spotkaniu z reżyserami i twórcami filmu: braćmi Węgrzyn, oraz odtwórcą główniej roli: Piotrem Witkowskim znanym z filmu „Dywizjon 303. Historia prawdziwa” i serialu „Ślad”. W filmie zagrają także przedstawiciele polskiego hip-hopu – Vienio, Zbuku, Bajorson i Kali.

Wyjątkowym bonusem dla wszystkich, których zaintryguje dzieło braci Węgrzyn, są wplecione w film niepublikowane wcześniej utwory Tomasza Chady.

– Temat był nam bliski – mówi reżyser Michał Węgrzyn – Ja występowałem w hardcorowo-punkowym zespole „Fobia”, mój brat Wojciech realizował raperskie teledyski. Nasz trzeci brat, Piotr, był aktywny na scenie rapowej, a czwarty – Jakub, uczestniczył z sukcesami w slamach poetyckich. Choć nie poznaliśmy Tomka Chady osobiście, mieliśmy z nim wielu wspólnych znajomych i znaliśmy dobrze jego nagrania.

Partnerem premiery filmu „Proceder” w Sokole jest „Dobry Tygodnik Sądecki”.

zdjęcia: kadry z filmu „Proceder”