Pierwsza runda w Ekstraklasie dobiega końca. W najbliższy weekend odbędzie się już 15 kolejka. Przed Sandecją bardzo trudny wyjazdowy pojedynek z Wisłą Kraków.

Podopieczni Radosława Mroczkowskiego w pięciu ostatnich spotkaniach zdobyli zaledwie trzy punkty (dwie porażki i trzy remisy). Biała Gwiazda, aby utrzymać bliski kontakt z czołówką w konfrontacji z sądeckim beniaminkiem musi koniecznie zdobyć komplet punktów. Wisła jest wyraźnym faworytem tego spotkania, ale Sandecja już w tym sezonie potwierdziła, że nawet z teoretycznie silniejszym rywalem potrafi sprawić niespodziankę i w derbach Małopolski na pewno ambicji do walki jej nie zabraknie.

Dla kibiców Sandecji wielkim pocieszeniem jest powrót do gry Macieja Małkowskiego. Jeden z najważniejszych zawodników ubiegłego sezonu od kilku miesięcy pauzował ze względu na kontuzję. W ostatnim spotkaniu z Górnikiem Zabrze (porażka) wreszcie pojawił się na murawie. Wszedł na ostatnie 12 minut. Niestety kontuzja palca z gry wyeliminowała najlepszego strzelca Sandecji w tym sezonie Aleksandra Koleva.

Przypuszczalny skład Sandecji na mecz z Wisłą Kraków: Gliwa – Basta (Kuban), Kraczunow, Piter-Bucko, Mraz – Dudzic, Baran, Trochim, Cetnarski, Brzyski – Piszczek.

Fot. wisla.krakow.pl