Władze gminy Limanowa ostrzegają: przez wioski wędruje niedźwiedź

Władze gminy Limanowa ostrzegają: przez wioski wędruje niedźwiedź

„Informujemy, że w gminie Limanowa, w miejscowości Bałażówka widziany był niedźwiedź. O jego obecności poinformował sołtys, w odpowiedzi na zgłoszenia mieszkańców. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności, a w przypadku spotkania z niedźwiedziem – o zachowanie spokoju i oddalenie się.” – komunikat tej treści opublikowano wczoraj na stronie internetowej gminy Limanowa.

Jesienią niedźwiedzie brunatne są żarłoczne i przemierzają duże odległości w poszukiwaniu pożywienia. Ich dieta składa się głównie z owoców, grzybów, owadów, ryb i drobnych zwierząt. Nie gardzą padliną i resztkami z uczt wilków. Duże zapotrzebowanie na pokarm wynika z tego, że muszą zgromadzić odpowiednie zapasy tkanki tłuszczowej na zimowy sen, a jesienne wędrowanie ma konkretny cel:  znaleźć gawrę, w której spędzą czas od grudnia do marca – kwietnia.

Niedawno młody niedźwiedź brunatny widywany był także przez mieszkańców i turystów w lasach Beskidu Niskiego. Jego ślady znaleziono między innymi nad Jeziorem Klimkówka. Nadleśnictwo Łosie apelowało wówczas o ostrożność, wyjaśniając, że niedźwiedź jest wprawdzie gatunkiem z dobrze wykształconym naturalnym instynktem lęku przed człowiekiem, jednak biorąc pod uwagę znane np. z terenu Tatrzańskiego Parku Narodowego zdarzenia niebezpieczne z udziałem niedźwiedzi,  trzeba wiedzieć jak się zachować w jego obecności.

,,W przypadku spotkania z tym drapieżnikiem należy podjąć próbę spokojnego oddalenia się, obserwując czy zwierzę nie zdecydowało się na „sprawdzenie” z kim ma do czynienia. Gdyby zwierzę zainteresowało się nami warto aby na drodze oddalania się od niego pozostawić np. plecak, który odwróci od nas ewentualną uwagę niedźwiedzia” – czytamy w apelu.

Ucieczka w sytuacji spotkania z niedźwiedziem, to zły pomysł, bo zwierzę potrafi rozwinąć prędkość nawet do 50km/h. W przypadku gdy zwierzę podejdzie bardzo blisko, najlepiej położyć się na ziemi z osłoniętym karkiem oraz podkurczonymi kolanami pod klatkę piersiową (tzw. pozycja embrionalna z dłońmi splecionymi na karku).

,,W większości przypadków tak ułożoną osobę niedźwiedź jedynie obwącha i po pewnym czasie odejdzie. Zdecydowanie odradzamy wszelkie próby wykonywania zdjęć, gdyż czas poświęcony na ich zrobienie, może okazać się kluczowy w przypadku próby bezpiecznego oddalenia” – przestrzega nadleśniczy.

Fot. ilustracyjne pixabay.com

Czytaj też:

UWAGA! Mamy na Sądecczyźnie niedźwiedzia!

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama