Wiceprezydent Artur Bochenek potwierdził w dzisiejszej rozmowie z naszą redakcją, że w dniu wczorajszym aneks do umowy (dotyczącej budowy stadionu miejskiego w Nowym Sączu) został podpisany. Od wczoraj, firma Blackbird ma równe trzy miesiące na dokończenie stadionu. Co dokładnie zawiera aneks?
– W aneksie zostały zawarte trzy kwestie. Pierwsza: termin. Wykonawca ma trzy miesiące na zrealizowanie inwestycji, a zatem licząc od 3 sierpnia, mówimy o dacie 3 listopada. Kwestia druga: waloryzacja. Przysługuje ona wykonawcy ustawowo. Jej wartość została ustalona na poziomie 6,3 miliona złotych netto. Ta kwota powędruje do wykonawcy w dwóch transzach. Pierwsza transza dotyczy prac już wykonanych. A zatem wykonawca może już teraz wystawiać fakturę, a płatność zostanie dokonana w terminie do 14 dni. Druga transza obejmie prace, które dopiero zostaną wykonane. Więc ta kwota powędruje po zakończeniu procesu inwestycyjnego – mówi wiceprezydent Nowego Sącza Artur Bochenek, po czym dodaje:
– Trzecia kwestia aneksu to tak zwane prace dodatkowe. Dotyczą one przede wszystkim zmian wykończeniowych. Między innymi posadzka, która miała być betonowa, będzie wykonana z laminatu. Koszt tych zmian to około 400 tysięcy złotych – dodaje Artur Bochenek w rozmowie z DTS24.
Wiceprezydent potwierdził, że w aneksie nie ma żadnego zapisu, który dotyczy kar umownych. Jak sam przyznaje, po zakończeniu inwestycji wszystko będzie analizowane. – Kary nalicza się i egzekwuje po oddaniu obiektu do użytku. Nie jest wykluczone, że wykonawca będzie zobowiązany do uiszczenia kar. Najpierw zobaczymy, czy wykonawca dotrzyma terminu, który przypada na 3 listopada – dodaje Artur Bochenek. Poniżej zdjęcia obiektu piłkarskiego w Nowym Sączu, które zostały wykonane w dniu dzisiejszym.
Czytaj także: Siłowe wejście do sklepu na ulicy Lwowskiej. Trwają działania służb [ZDJĘCIA]
