Podczas prac remontowych na dachu murowanego domu zapaliła się papa. Do zdarzenia doszło wczoraj (30 czerwca) na ulicy Narutowicza w Nowym Sączu. Strażacy zostali zadysponowani na miejsce o 13:36.
Pracownicy firmy remontowej częściowo ugasili pożar, ale ze względu na konstrukcję dachu, czyli deskowanie, wełnę mineralną i blachę, nie byli w stanie się dostać do palących się drewnianych elementów.
Kiedy służby dotarły na miejsce, w okolicy okucia dachu widać było niewielkie okopcenie, jednak płomieni nie było. Strażacy rozstawili drabinę i z niezbędnym sprzętem weszli na dach. Sprawdzili jego powierzchnię od zewnątrz, jak i od środka budynku za pomocą kamery termowizyjnej. W miejscu, w którym wykryli najwyższą temperaturę, przeprowadzili prace rozbiórkowe i podali prąd wody na zwęglone drewno.
– Usunięto nadpalone elementy konstrukcyjne oraz wełnę mineralną i przelano je wodą. Działania strażaków trwały godzinę – relacjonują funkcjonariusze PSP w Nowym Sączu.
fot. PSP w Nowym Sączu
Czytaj też: Burzliwa historia wielkiej dziury w sądeckim rynku. Kazano ją zasypać niezgodnie z prawem