Wyższa Szkoła Biznesu – światowa uczelnia, której serce bije w Nowym Sączu

Wyższa Szkoła Biznesu – światowa uczelnia, której serce bije w Nowym Sączu

Studia na nowoczesnej uczelni z tradycjami i z klimatem? Mamy to w Nowym Sączu, choć często jeszcze działa zasada: cudze chwalicie, swojego nie znacie. Historię nowosądeckiej Wyższej Szkoły Biznesu można podzielić na trzy etapy: złoty okres twórcy i rektora Krzysztofa Pawłowskiego, impas trudnych lat 2012 – 2015 oraz przypadający na ostatnie lata dynamiczny rozwój. Kończący się rok 2019  uczelnia może zaliczyć do udanych. Rekrutacja dała wynik o ponad 30% lepszy w stosunku do ubiegłego roku, a w nowoczesnych technologiach studiowania na skalę globalną WSB-NLU może śmiało uznawać się za lidera. Liczba studentów powoli zbliża się do tej z czasu największej świetności.

Gdy innym nawet się nie śniło…

W pierwszej dekadzie tego stulecia, w Nowym Sączu – dzięki współpracy z partnerami zagranicznymi w dziedzinie szkolnictwa wyższego -robiono rzeczy, o których inni nawet nie śnili. Studenci przyjeżdżali z najdalszych zakątków globu, aby tutaj studiować. Później koło fortuny stanęło w miejscu, a inne uczelnie zaczęły doganiać sądecką WSB. Nastały „chude” lata. Na szczęście nie było ich 7. Skończyło się na czterech.

Dziś, dzięki narzędziom, którym dysponuje, można powiedzieć, że stała się pod wieloma względami liderem w skali kraju. Streaming wykładów na studiach niestacjonarnych umożliwiający studiowanie na odległość, stał się krokiem milowym w powrocie do dobrej passy.

Studiowanie w chmurze

Technologia to dziedzina, której sądecka uczelnia się nie boi. Jednym z największych sukcesów WSB-NLU w ostatnich latach jest stworzenie najnowocześniejszych narzędzi umożliwiających „studiowanie w chmurze”. System Cloud Academy, który oddano do dyspozycji studentom to wynalazek na miarę XXI wieku. Jest produktem nie tylko wspierającym studia, ale też wykorzystywanym biznesowo.

W zajęciach można brać udział przez internet „na żywo”, ale też w formie streamingu. To ewenement na skalę Polski i myślę, że jeszcze długo nikt takiego programu nie będzie w stanie zaoferować. Chodzi nie tylko o barierę technologiczną, ale także tą ze strony pracowników. W to, aby wyrazili oni zgodę na publikowanie nagrań z wykładów włożyliśmy sporo pracy – przyznaje rektor sądeckiej WSB, dr Dariusz Woźniak.

Wykład, który zostanie nagrany jest dostępny dla studentów w każdym zakątku globu przez cały okres studiów. Dzięki temu sądecka uczelnia daje możliwość studiowania zarówno w sposób tradycyjny (student uczestniczy w zajęciach na sali wykładowej) jak i na odległość. Dodatkowo każdy może skorzystać również z tzw: „sklepu z kursami” – zapisać na dowolny wykład, albo cykl wykładów i zdobyć certyfikat uczestnictwa lub ukończenia – po stosownym sprawdzianie wiedzy w różnorodnych formach zaliczenia.

Wśród studentów WSB są nie tylko mieszkańcy miasta i okolicznych powiatów. Nie brak żaków z odległych zakątków Polski. Są też studenci, którzy przyjechali z odległych zakątków świata. Skusiło ich to, że Nowym Sączu studiować można w języku angielskim i rosyjskim.

 – Sporo zajęć odbywa się on-line, więc ruch tutaj na miejscu jest mniej widoczny. W sieci natomiast jesteśmy już rozpoznawalni, a po śródrocznej rekrutacji widzimy, że wiele osób przychodzi z polecenia obecnych studentów i absolwentów – dodaje rektor.

Studia to przygoda

Obecnie uczelnia może poszczycić się łącznie ponad dwoma tysiącami studentów na trzech kierunkach: Psychologia, Informatyka i Zarządzanie. Na samym pierwszym roku jest ich przeszło tysiąc. Według analiz biura rekrutacji wzrost w analogicznym okresie ubiegłego jest bardzo pokaźny. Przyjęto 31,3 procent więcej kandydatów na studia. Niewątpliwym sukcesem jest także fakt, iż uczelnia posiada swoje filie również w Warszawie, Krakowie, Radomiu i  Tarnowie.

Studentów przybywa również dzięki rekrutacji wspieranej organizacją ciekawych wydarzeń takich jak: Run 4 a Smile, Letnie kino samochodowe, Roof party, Potęga Informatyki, Forum Młodych Liderów organizowane przy współpracy z Krynickim Forum Ekonomicznym. To imprezy o których było słychać nie tylko na uczelni, ale też w całym mieście.

Studia to nie tylko nauka, ale także przygoda. Dla naszych studentów uczestnictwo w organizacji wydarzeń to okazja, żeby zdobywać praktyczną wiedzę przydatną w karierze zawodowej. Jedną z naszych głównych specjalizacji na kierunku Zarządzanie jest „Event Management”. Praktyka odbywa się tutaj „na żywym organizmie” – mówi rektor.

Współpraca z innymi uczelniami: Uniwersytetem Jagiellońskim, Katolickim Uniwersytetem Lubelskim oraz z sektorem biznesu sprawia, że o uczelni i jej przedsięwzięciach słychać daleko poza Beskidem Sądeckim.

Plany na najbliższą przyszłość to przede wszystkim utrzymanie tendencji wzrostowej w stosunku do przyjęć kandydatów na pierwszy rok. W 2025 roku „dowództwo” WSB zamierza osiągnąć liczebność studentów na poziomie 3300-3700, co wydaje się realne zważywszy na plany związane z zapewnieniem możliwości studiowania w formie „RealTime Online” dla Polaków mieszkających za granicą.

tekst promocyjny

To też może Cię zainteresować:

Nowy Sącz, WSB-NLU: Roman Kluska podał receptę na biznesowy sukces [ZDJĘCIA]

 

 

 

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama