W Nowym Sączu ma stacjonować 113. Batalion Wojsk Obrony Terytorialnej. Dziś poinformował o tym podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej – Marek Łapiński. Iwona Mularczyk, kandydatka na prezydenta Nowego Sącza pochwaliła się, że Łapiński przyjechał do Nowego Sącza na jej zaproszenie. Sądecki batalion ma mieć swoją siedzibę w Nowym Sączu i w Zakopanem. Gdzie dokładnie? Tego jeszcze nie wiadomo. Kiedy? Podobno za kilka miesięcy.
– Pan Wiceminister Marek Łapiński jest byłym Komendantem Głównym Straży Granicznej za rządów którego do Nowego Sącza powrócił w 2015 roku Karpacki Oddział Straży Granicznej. Jeszcze raz podziękowałam za przywrócenie Karpackiego Oddziału Straży Granicznej do Nowego Sącz oraz zapewniłam o moim wsparciu dla utworzenia i funkcjonowania Wojsk Obrony Terytorialnej w Nowym Sączu. W sądeckiej siedzibie batalionu będzie pracowało 80 osób. Natomiast batalion będzie składał się z ok. 700 żołnierzy – obiecuje Iwona Mularczyk.
Nie wiadomo jeszcze gdzie ma stacjonować 113. batalion WOT w Nowym Sączu, choć mówi się już wstępnie o terminie, w którym ma szansę się pojawić – gen. Wojciech Kukuła szacuje, że jest to realne w połowie przyszłego roku.
Co ciekawe – 10 października do sądeckiego ratusza dotarło pismo z Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej w którym zastępca dowódcy WOT płk. dr inż Artur Dębczak informuje, że wojsko nie nie jest zainteresowane miejskimi nieruchomościami, które wizytowało w sierpniu czyniąc przymiarki do lokalizacji swojej przyszłej siedziby.
„Przeprowadzony (…) rekonesans wykazał zbyt wysokie koszty dostosowania do celów wojskowych oraz konieczność realizacji w przedmiotowej lokalizacji budowy nowych obiektów (…) – pisze płk Dębczak.
Wojsko zaadresowało pismo do… burmistrza Nowego Sącza Ryszarda Nowaka.
Skan listu z dowództwa WOT do Ryszarda Nowaka przeczytasz poniżej:
1 2
Czytaj też:
Wojsko przeprasza prezydenta za burmistrza i zapewnia, że namierza siedzibę dla batalionu