Trwa rekrutacja do pracy. Od tego, kto zostanie wybrany zależy przyszłość Nowego Sącza

Trwa rekrutacja na najważniejsze w mieście stanowisko pracy. W komisji rekrutacyjnej, która wyłoni zwycięzcę zasiadasz także Ty, a wraz z Tobą ponad 60 tysięcy ludzi*, choć jak historia uczy – prawdopodobnie połowa rekruterów nie skorzysta ze swoich uprawnień i pozostawi wybór innym. Kandydatów ubiegających się o ciężką robotę, ale przy okazji nieźle płatną** posadę jest siedmiu. Każdy z nich ma inną wizję swojej pracy. Wybór nie jest łatwy i trzeba pamiętać, że osoba, którą zdecyduje się zatrudnić większość z ponad 60 tysięcy rekruterów weźmie odpowiedzialność za to, jak będzie nam się żyło w Nowym Sączu przez najbliższe pięć lat.

Chcemy ułatwić naszym Czytelnikom podjęcie bardzo ważnej decyzji, więc postanowiliśmy zrobić to, co zwykle dzieje się podczas każdej poważnej rekrutacji – zestawić ze sobą najważniejsze informacje o kandydatach i ich pomysły na Nowy Sącz. Każdy z nich w miniony poniedziałek otrzymał do wypełnienia ankietę z zestawem identycznych pytań i zdań do dokończenia.

Do soboty wypełniło tę ankietę sześciu z siedmiu kandydatów. Zdecydowaliśmy, że nie będziemy dłużej czekać. Czasu było aż nadto. 18 września ostatni z kandydatów dostarczył swoją odpowiedź, zatem publikujemy komplet.

Czas na decyzję kto powinien Twoim zdaniem przejąć stery Nowego Sącza na najbliższe pięć lat mija 21 października. Ewentualna „dogrywka” – dwa tygodnie później, 4 listopada.