Dziś w Korzennej doszło do tragicznego wypadku. Tuż po godzinie 9. służby ratunkowe dostały informację, że na terenie budowy sieci kanalizacyjnej osunęła się ziemia, a jeden z pracowników został w wykopie. Niestety okazało się, że mężczyzna nie przeżył.
Na miejscu błyskawicznie pojawiło się pogotowie ratunkowe, policja, a także strażacy z Nowego Sącza i dwie jednostki z Korzennej.
Mężczyzny nie udało się już jednak uratować. Jak informuje sądecka policja, 46-latek poniósł śmierć na miejscu. Był to mieszkaniec gminy Łososina Dolna, najprawdopodobniej Witowic Dolnych.
– Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia wstępnie ustalili, że podczas wykonywania prac związanych z budową sieci kanalizacyjnej, pracownik firmy w wyniku obsunięcia się ziemi został przygnieciony przeze elementy zabezpieczające wykop ziemny – informuje Iwona Grzebyk-Dulak, oficer prasowy KPP w Nowym Sączu.
Jak podają sądeccy strażacy, przy wykopie pracowało trzech mężczyzn. Kiedy jeden z nich został przygnieciony, współpracownicy starali się wybrać część osuniętej ziemi i zabezpieczyć wykop.
Przybyli na miejsce strażacy weszli do wnętrza wykopu. Po zebraniu części osuwiska i uniesieniu zabezpieczeń za pomocą koparek, usunięto ręcznie resztę ziemi za pomocą łopat. Uwięziony w wykopie mężczyzna przysypany był do wysokości pasa.
– Wydobyto poszkodowanego na noszach typu deska. Osobę przekazano zespołowi ratownictwa medycznego. Ratownicy Pogotowia ratunkowego ze względu na obrażenia oraz oznaki śmierci odstąpili od prowadzenia reanimacji – wyjaśniają strażacy.
Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza z Komisariatu Policji w Grybowie oraz technik kryminalistyki z sądeckiej komendy. Pojawili się tam także Inspektor Nadzoru z Urzędu Gminy Korzenna oraz kierownik firmy wykonującej prace. O zdarzeniu powiadomiona została również Państwowa Inspekcja Pracy i Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.
fot. D.B. i PSP Nowy Sącz
Kamienica: dwa samochody przejechały leżącego na jezdni mężczyznę