Wydawać by się mogło, że limit cierpień i nieszczęść na jedną osobę, został przekroczony w momencie, kiedy 12- letniej Agnieszce umarła mama, a tato uległ...
” …i ta chmura objęła mnie, a ogromne napięcie jakie towarzyszyło mi od pogrzebu, opuściło mnie. Poczułam absolutny spokój i odprężenie, takie jak w chwilach,...