Szurek na Sportowo: Co będzie z Sandecją w przypadku awansu? Premie czekają!

Szurek na Sportowo: Co będzie z Sandecją w przypadku awansu? Premie czekają!

W bieżącym sezonie w kwestii Sandecji, dzięki dobrej grze jej piłkarzy, często mówi się o możliwym awansie-powrocie „Biało-czarnych” do elity. Ewentualna tegoroczna promocja sądeczan na rodzime piłkarskie salony wiąże się jednak z dużym problemem (brak stadionu), stąd kibice dyskutują o tejże kwestii równie często, co choćby o tym kto powinien grać w ataku kadry Brzęczka.

Co jakiś czas rozmawiam sobie z piłkarzami Sandecji i za każdym razem, gdy poruszam kwestię awansu do ekstraklasy w tym sezonie, oni mi na to: chcemy, ale nie mówimy o tym głośno! Działamy po cichu. Robimy swoje. Stadion to nie nasza działka.

Czytaj również: BARDZO TRUDNY RYWAL SANDECJI – SZUREK NA SPORTOWO [WIDEO]

Mają rację. Działają skutecznie. Po 23 kolejkach Fortuna 1 Ligi są na trzecim miejscu. Od pozycji premiowanej awansem dzielą ich TRZY „oczka”. Mało i dużo. Do końca sezonu jeszcze 11 meczów.

Wszystko się może zdarzyć gdy głowa pełna marzeń gdy tylko czegoś pragniesz, gdy bardzo chcesz wszystko może zdarzyć się…” (za Anitą Lipnicką).

Czytaj również: OBROŃCA SANDECJI: „DLA MNIE TO NIEWYOBRAŻALNE”

No właśnie. Piłkarze nie mówią awansowi już teraz – „nie, dziękuję”. Premie za awans? Są i to niemałe. Nie mówimy przecież o tysiącach złotych… Poza tym promocja na piłkarskim rynku. Wielu z nich ma już swoje lata. Jedni mogą się jeszcze wypromować (Miłosz Kałahur, Marcin Flis, Dawid Flaszka, Dominik Kun, Hubert Maślanka, Mateusz Klichowicz), zaś inni na ekstraklasę mają już szansę tylko z Sandecją (Dawid Szufryn, Maciej Małkowski, Grzegorz Baran, Adrian Basta, Michal Piter-Bućko, Bartłomiej Dudzic). Nie trzeba nic dodawać.

Ostatnio zapytałem o to Adriana Bastę. – Dla mnie to niewyobrażalne, by odkładać nogę w trakcie meczu… Gramy o własne nazwiska, swoją przyszłość i oczywiście o premie. Tak to właśnie funkcjonuje i my nie jesteśmy tutaj jakimś wyjątkiem. Nawet biorąc pod uwagę sytuację ze stadionem – przyznał 30-letni obrońca.

To już kapitan Dawid Szufryn: Awans w tym sezonie? Zobaczymy. Chcemy być jak najwyżej w tabeli. Nie uciekamy przed pierwszą dwójką. Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, by znaleźć się w elicie ponownie. Broń Boże nie chcielibyśmy jednak grać w ekstraklasie w Niecieczy, jak to miało miejsce ostatnio.

Czytaj również:TAKIEJ SERII MECZÓW SANDECJA JESZCZE NIE MIAŁA!

My robimy swoje na boisku. Kwestia stadionu to raczej nie nasz problem – zauważa Mateusz Klichowicz.

Po to ten tekst? By rozwiać wątpliwości kibiców – TAK, piłkarze chcą awansu, NIE chcą grać na alibi. Na pewno nie będą się przed nim bronić tylko dlatego, że nie będą mogli występować w elicie przy Kilińskiego 47.

Sandecja w przypadku awansu może ucierpieć kadrowo. Nie każdy będzie chciał grać poza swoim terenem, przy garstce kibiców. W zespole mogą pojawić się „sezonowcy” niezwiązani z klubem emocjonalnie.

Dziękuję.

Odwiedź konto autora na Twitterze!

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama