Sądeczanin Jakub Bocheński ,,jedynką” Lewicy w naszym okręgu?

Sądeczanin Jakub Bocheński ,,jedynką” Lewicy w naszym okręgu?

Jak wynika z naszych informacji, sądeczanin Jakub Bocheński będzie ,,jedynką”  wspólnej listy wyborczej „Lewicy” w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Członek ,,Wiosny” o mandat powalczy w okręgu nr 14., obejmującym miasto Nowy Sącz oraz powiat: gorlicki, limanowski, nowosądecki, tatrzański, nowotarski. Drugie miejsce na liście prawdopodobnie zajmie mieszkający w Jazowsku Rafał Skąpski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, obecny prezes Klubu Przyjaciół Ziemi Sądeckiej, były wiceminister kultury oraz były kandydat na prezydenta Nowego Sącza. 

Wybory parlamentarne odbędą się 13 października. Wówczas wybierzemy 460 posłów i 100 senatorów, z czego 41 posłów i 8 senatorów z Małopolski. W przyszłą niedzielę na konferencji pod siedzibą Sejmu oficjalnie zostaną zaprezentowani kandydaci Lewicy rozpoczynający listy w poszczególnych okręgach. Wspólny start Wiosny, SLD oraz Razem został ogłoszony 19 lipca, po tym jak Koalicja Obywatelska zdecydowała, iż w jej szeregach nie ma miejsca dla SLD.

Sądeczanin ,,jedynką” na liście

Jakub Bocheński jest z wykształcenia ekonomistą, absolwentem Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. W przeszłości był związany z Ruchem Janusza Palikota. Z maju br. starał się o mandat europosła z ramienia ,,Wiosny” Roberta Biedronia w okręgu nr 10. Wówczas zdobył 2727 głosów. Obecnie jest regionalnym koordynatorem tej partii w Nowym Sączu. Na najbliższe wybory parlamentarne ma zostać siłą napędową ,,Wiosny” w okręgu nr 14.

– Jestem po rozmowach w Warszawie na temat mojego startu w wyborach parlamentarnych. Jakie są decyzje z tym związane, zaprezentujemy w najbliższą niedzielę na konferencji prasowej pod sejmem. Wtedy koalicja Lewicy zaprezentuje 41 liderów okręgów, w tym m.in. okręgu sądeckiego – mówił w rozmowie z naszą redakcją Jakub Bocheński.

Jak zapewniał, wspólny komitet bardzo mocno przygotowuje się do wyborów w naszym okręgu i liczy, że z powrotem powróci na Sądecczyznę i Podhale mandat poselski dla lewicy.

– Dzięki szerokiemu porozumieniu centro-lewicowemu jest to jak najbardziej realne, ale wymaga sporej pracy – dodał Jakub Bocheński.

Dwie jedynki? 

13 lipca prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przedstawił 25 kandydatów, którzy będą lokomotywami na listach ,,Prawa i Sprawiedliwości” w zbliżających się wyborach parlamentarnych. ,,Jedynką” w naszym okręgu będzie sądecki poseł Arkadiusz Mularczyk. Głównym powodem takiej decyzji szefa partii miał być dobry wynik posła w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Zdobył wówczas 28 761 głosów w okręgu małopolsko-świętokrzyskim.

Dziękuję kierownictwu mojej formacji za wsparcie mojej kandydatury i rekomendację w tych wyborach mnie, jako lidera listy. Jest to dla mnie zaszczyt, ale i zobowiązanie do pracy na rzecz naszego kraju, regionu i miasta – mówił poseł Mularczyk po ogłoszeniu jego kandydatury.

Nieco później swoje ,,jedynki” zaprezentowała Koalicja Obywatelska. Zaskoczeniem był przede wszystkim fakt, iż poseł Andrzej Czerwiński nie będzie, tak jak to wcześniej to miało miejsce, liderem listy w okręgu numer 14. Tym razem uplasował się na drugim miejscu, tuż za Jagną Marczułajtis-Walczak z Zakopanego. Jednak, jak podkreślał, rozumie tę decyzję, gdyż była podyktowana chęcią odbudowy partii na Podhalu.

– Program i to, czego oczekują wyborcy jest dla nas wyzwaniem i zadaniem, a nie to, z jakiej pozycji będziemy startować. Ja będę kierować grupą sądecką w taki sposób, by pokazać, że chcemy, potrafimy i możemy zrealizować pewne zadania publiczne jeszcze lepiej – mówił wówczas poseł Czerwiński.

Teraz do liderów list na najbliższe wybory parlamentarne ma dołączyć kolejny sądeczanin Jakub Bocheński. Jednak na potwierdzenie tej informacji musimy zaczekać do przyszłej niedzieli.

Fot. oficjalna strona Jakuba Bocheńskiego

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama