Sądecka Mapa Rowerowa edycja II – odkrywanie tego co najbliższej jest najtrudniejsze

Sądecka Mapa Rowerowa edycja II – odkrywanie tego co najbliższej jest najtrudniejsze

Czy jesień to koniec sezonu rowerowego? Uznajemy, że to pytanie jest nie na miejscu, a może jest po prostu niemądre. Dlaczego? Bo sezon rowerowy nigdy się nie kończy! Nawet jeśli jutro pogoda nie pozwoli Ci na przejażdżkę, nie trać czasu, planuj kolejną trasę, albo opisz tę, która Cię ostatnio zachwyciła. Właśnie rozpoczynamy akcję rowerową, której partnerami są: Województwo Małopolskie, Sądeckie Towarzystwo Cyklistów oraz DTS.

*

Pamiętacie Sądecką Mapę Rowerową, którą w ubiegłym roku stworzyli nasi Czytelnicy nadsyłając do nas opisy takich tras w regionie, jakie szczególnie chcieli polecić innym? Zgromadziliśmy wówczas ponad 50 tras przeznaczonych dla kolarzy o różnych stopniu wytrenowania i możliwości. Dla rowerów górskich i szosowych, dla tych który lubią ekstremalną jazdę oraz dla takich, którzy od sportowego wyczynu wolą leniwe delektowanie się krajobrazami. Sądecczyzna to region, o którym Pan Bóg podczas stwarzania świata, miał powiedzieć: a tutaj uczynię coś specjalnie dla cyklistów. Kilka miliardów lat później Bóg stworzył także rower, żeby było na czym jeździć po ziemi sądeckiej.

*

Koneserzy oczywiście odpowiedzą, że kolarskim rajem na Ziemi są Dolomity i trudno odmówić im racji. Ale przecież rowerowe wypady w Dolomity nie zdarzają się codziennie, celebrujemy je, jak wielkie święto, to prawdziwe wyprawy. Sądeckie szlaki i trasy rowerowe mamy na co dzień, na wyciągnięcie ręki, wystarczy odpowiednio wcześnie wstać z łóżka, by przed pójściem do pracy pyknąć z blata wybrany wariant. Przede wszystkim jednak mijający rok jest kolejnym przebiegającym pod hasłem „Małopolska na rowery”, a sądeczanie zdążyli już polubić swój odcinek VeloMalopolska.

*

Przypomnijmy, co pisaliśmy przed rokiem. Otóż zdarza się, że nawet bardzo zaawansowani miłośnicy rowerów jeżdżą najpopularniejszymi szlakami, nie wiedząc, że te najatrakcyjniejsze – krajobrazowo, sportowo, przyrodniczo – znajdują się zazwyczaj gdzie indziej, zwykle nieco na uboczu. Często jest to całkiem blisko, choć nie mieliśmy dotychczas okazji ich odkryć. Sądecka Mapa Rowerowa postawiła sobie za zadanie nadrobić to zaniedbanie.

Naszym celem jest stworzenie (a teraz już rozbudowanie) sądeckiej mapy tras rowerowych, ale takiej, w której tworzenie angażują się sami pasjonaci kolarstwa – osoby podróżujące ścieżkami rowerowymi na terenie powiatów: nowosądeckiego, limanowskiego i gorlickiego. Tylko pozornie wszystko wiemy o miejscach, gdzie warto pojechać rowerem. Odkrywanie nowych tras i miejsc w regionie to nasze wspólne zadanie.

*

Już w ubiegłym roku byliśmy zaskoczeni efektem poszukiwań tras, którymi warto pojechać. Z pewnością każdy z was zna takie i… jest zdumiony, że nie spotyka na nich innych kolarzy. Dzieje się tak właśnie dlatego, że odkrywanie tego co najbliższej jest najtrudniejsze. Nie bądźmy egoistami – podzielmy się wiedzą na temat atrakcyjnych miejsc z innymi, nanosząc je na naszą wirtualną Sądecką Mapę Rowerową.

Przysyłajcie nam na adres [email protected] krótki opis trasy, może być wzbogacony o relację z waszej wycieczki, a także ilustrowany zdjęciami. Wasze propozycje umieścimy na portalu dts24.pl oraz naszym fanpage FB jak również na Sądeckiej Mapie Rowerowej. Autorzy najciekawszych propozycji tras mogą liczyć na upominki. Najciekawsze Wasze propozycje opublikujemy końcem listopada w DTS i oczywiście wzbogacą one istniejącą od roku na dts24.pl Sądecką Mapę Rowerową.

Partnerami akcji są: Województwo Małopolskie, Sądeckie Towarzystwo Cyklistów oraz „Dobry Tygodnik Sądecki”

 

Trasy opisane przez Was w pierwszej edycji Sądeckiej Mapy Rowerowej znajdzie TUTAJ

ZADANIE ZOSTAŁO ZREALIZOWANE PRZY WSPARCIU FINANSOWYM  WOJEWÓDZTWA MAŁOPOLSKIEGO

REGULAMIN

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama