Prezydent Nowego Sącza chciał zmian w radzie nadzorczej Sądeckich Wodociągów. Zmian nie będzie.

Prezydent Nowego Sącza chciał zmian w radzie nadzorczej Sądeckich Wodociągów. Zmian nie będzie.

Prezydent Ludomir Handzel chciał zmian w radzie nadzorczej spółki Sądeckie Wodociągi. Złożył w tej sprawie wniosek do członków walnego zgromadzenia wspólników. Jednym z argumentów za dokonaniem kadrowej rewolucji jest w opinii prezydenta Nowego Sącza bardzo wysoka cena wody dostarczanej przez spółkę.  Dziś sprawa rozstrzygnęła się, jednak nie po myśli Ludomira Handzla. Skład rady i zarządu Sądeckich Wodociągów z prezesem Januszem Adamkiem pozostanie bez zmian.

W przeciwieństwie do pozostałych spółek, w których w ostatnich tygodniach udało się dokonać zmian personalnych najpierw w radach, a później w zarządach podmiotów, w Sądeckich Wodociągach miasto nie ma już decydującego głosu. Udziałowcami są gminy Nawojowa, Korzenna, Kamionka Wielka i – od stycznia 2018 roku Polski Fundusz Rozwoju, któremu poprzedni prezydent Ryszard Nowak sprzedał 22% udziałów w spółce za 30 mln zł.

Skutek tej transakcji dziś odczuł dotkliwie następca Ryszarda Nowaka, którego wola jak się okazało nie ma najmniejszego znaczenia dla kluczowych dla spółki decyzji.

Komentarz biura prasowego Urzędu Miasta Nowego Sącza:

W związku z posiedzeniem Walnego Zgromadzenia Spółki Sądeckie Wodociągi w dniu 11 lutego 2019 r., informujemy, że w zwołanym przez Prezydenta Miasta Nowego Sącza Walnym Zgromadzeniu Spółki Sądeckie Wodociągi w punkcie obrad był zapis dotyczący zmiany składu Rady Nadzorczej, nie było mowy o zmianie Zarządu Spółki.

Pragniemy wyjaśnić, że kompetencje w zakresie zmian w Zarządzie Spółki posiada jedynie Rada Nadzorcza. Dodatkowo, zgodnie z postanowieniami Umowy Spółki, nawet Rada Nadzorcza nie może odwołać Prezesa Zarządu bez zgody jednego ze wspólników – Polskiego Funduszu Rozwoju (który to Fundusz który nabył w 2018 r. udziały od Miasta Nowego Sącza). Z tego powodu wszelkie dywagacje, jakoby obecny Prezydent Miasta chciał dokonać zmiany Zarządu i odwołać Prezesa Janusza Adamka są chybione. Bez zgody Funduszu decyzji takiej Prezydent bowiem podjąć nie może.

Sytuacja powyższa, jak również fakt, że Miastu Nowy Sącz – założycielowi Spółki Sądeckie Wodociągi – nie udało się dokonać zmian w Radzie Nadzorczej, wynika z działań podjętych przez poprzednie władze Miasta. Skutkiem tych działań (mających miejsce w 2018 r.). Miasto Nowy Sącz utraciło kontrolę nad Sądeckimi Wodociągami. Stało się udziałowcem mniejszościowym (posiada obecnie 47,95% udziałów w Spółce). Umowy w tym zakresie w imieniu Miasta zawierał Prezydent Ryszard Nowak, zaś w imieniu Sądeckich Wodociągów m. in. Prezes Janusz Adamek.

Pragniemy przypomnieć również, że w wyniku powyższych działań (tj. sprzedaży udziałów Państwowemu Funduszowi Rozwoju) Miasto uzyskało kwotę ok. 30 mln zł. Zgodnie z ówczesnymi zapewnieniami Prezydenta Ryszarda Nowaka, pieniądze te miały zostać przeznaczone na inwestycje.

Wedle słów poprzedniego prezydenta Ryszarda Nowaka: – W przypadku Nowego Sącza nie będę ukrywał, że myślę o budowie nowego stadionu dla klubu sportowego Sandecja. To nie są pieniądze znaczone, a więc samorząd może je wydawać na to, co w danej chwili uważa za konieczne z punktu widzenia społecznego, przede wszystkim na infrastrukturę. Ważne, aby tych pieniędzy nie zmarnować.

Tymczasem stadion nie powstał, a w kasie miasta nie ma śladu po tych pieniądzach. Pytany niedawno przez Prezydenta Ludomira Handzla, ówczesny zastępca prezydenta miasta, Wojciech Piech (obecnie radny klubu Wybieram Nowy Sącz), zbył pytających ogólnikami, że środki te zostały wydatkowane zgodnie z uchwałą budżetową. Nie wskazał jednakże na jakie konkretnie cele zostały wydane.

Wniosek prezydenta Ludomira Handzla o zwołanie zgromadzenia wspólników oraz o zmiany składu Rady Nadzorczej podyktowany był zarówno uprawnieniem, jak i obowiązkiem Prezydenta do sprawowania należytego nadzoru nad Spółką. Jednakże głosami pozostałych wspólników wnioski o zmiany w składzie Rady Nadzorczej zostały odrzucone. Fakt ten nie zmienia zamiarów Prezydenta, aby należycie analizować sytuację w Spółce oraz dbać o jej prawidłowe działanie w interesie Mieszkańców Nowego Sącza, które to działania będą przez Prezydenta podejmowane.

 

 

 

Miasto sprzedało 22% Sądeckich Wodociągów. Prezydent chce, by te 30 milionów zasiliło fundusz budowy stadionu Sandecji


Reklama