Personalny dietetyk – PWSZ w Nowym Sączu przekonuje, że to zawód przyszłości i otwiera nowy kierunek

Personalny dietetyk – PWSZ w Nowym Sączu przekonuje, że to zawód przyszłości i otwiera nowy kierunek

Od października w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nowym Sączu studenci będą mogli uczyć się na trzech nowych kierunkach. Władze uczelni liczą, że zarządzanie, transport i logistyka oraz dietetyka przyciągną na studia znacznie więcej osób.

Niedawno informowaliśmy, że Instytut Ekonomiczny PWSZ w Nowym Sączu otwiera się na zarządzania.

Czytaj tu: https://www.dts24.pl/nowe-kierunki-studiow-na-20-lecie-sadeckiej-pwsz/

Teraz kolejne instytuty uczelni informują o planowanych od października nowych kierunkach, na które już otrzymali zgodę ministerstwa. I tak Instytut Techniczny stawia na transport i logistykę.

– Podjęliśmy tę tematykę, rozpoznając potrzeby rynku lokalnego – mówi prof. dr hab. inż. Bogusław Cieślikowski, zwracając uwagę, że Sądecczyzna staje się zagłębiem firm transportowych. Tam absolwenci nowego kierunku będą mieli szansę na zatrudnienie.

IT uruchomił również nowe specjalności na już istniejących kierunkach. Na zarządzaniu i inżynierii produkcji wprowadził specjalizację inżynieria rekonstrukcji, a na mechatronice – bionikę w systemach mechatronicznych.

– Myślę, że te działania przyczynią się do podniesienia liczby studentów w instytucie – mówi dyrektor IT prof. dr hab. Adam Ruszaj.

W tym momencie studiuje w Instytucie Techniczny ok. tysiąc osób.

– Chcielibyśmy, żeby ta liczba wzrosła do takiej, jaka była na początku naszej działalności , czyli około 1200-1300 osób. To by odpowiadało naszym ambicjom i naszym planom – dodaje prof. Ruszaj.

Z kolei prof. dr hab. Ryszard Gajdosz, dyrektor Instytutu Zdrowia upatruje zwiększenia liczby studentów przez wprowadzenie kierunku dietetyka. Od października 60 osób może go studiować na studiach stacjonarnych, a 40 na studiach niestacjonarnych.

– To, w obecnej chwieli niezwykle istotny kierunek. Nie ogranicza się tylko do przygotowania kadr do organizowania fachowego żywienia zbiorowego – mówi prof. Gajdosz. – Teraz bowiem mówimy, nie tylko o samym żywieniu, ale o leczeniu żywieniowym. Jest ono równie ważne jak leczenie farmakologiczne – dodaje.

Podkreśla, że teraz coraz więcej osób, które dbają o swoje zdrowie, chce mieć własnego menadżera żywienia. Taki trend rozwija się już na Zachodzie. W tym więc dyrektor IZ widzi szansę dla młodych na odnalezienie się na rynku pracy. Po ukończeniu dietetyki nie tylko można znaleźć pracę w szpitalach czy sanatoriach.

– To kierunek, który umożliwia prowadzenie własnej działalności gospodarczej – podpowiada prof. Ryszard Gajdosz.

Fot. Katarzyna Gajdosz-Krzak

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama