Od 9 lat STBS nie budował mieszkań. Pomógł za to budować pomnik

Od 9 lat STBS nie budował mieszkań. Pomógł za to budować pomnik

Od 2013 roku Sądeckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego nie wybudowało ani jednego budynku, choć  z aktu założycielskiego spółki wynika, że jest to jeden z głównych obszarów aktywności spółki. Wspierało natomiast niewielkimi kwotami przeróżne sądeckie inicjatywy, podarowało też 20 tysięcy na budowę pomnika Józefa Piłsudskiego.

Dziś przedstawiono mediom wyniki audytu przeprowadzonego w spółce.

Audytorzy lustrowali dokumentację STBS od 29 kwietnia do 26 czerwca tego roku. Stwierdzili między innymi, że w brakuje akt z postępowania przetargowego na kwotę 8,606 mln zł.

Zwrócili też uwagę na fakt, że pracownicy spółki na polecenie jej prezesa do książeczek czynszowych dołączyli ulotkę zachęcającą do głosowania na jednego z kandydatów na prezydenta miasta. „Spółka zawarła z komitetem stosowną umowę, ale działanie to budzi kontrowersje natury etycznej. Spółki komunale nie powinny angażować się w działalność polityczną” – czytamy we podsumowaniu audytu przesłanego do mediów przez służby prasowe urzędu miasta.

Wsród licznych nieprawidłowości wspomniano również o jednoosobowym unieważnianiu przetargów przez prezesa spółki.

Zwrócono też uwagę na chaos w dokumentacji.

Zdarzały się takie same dokumenty o tej samej sygnaturze, ale różnej treści. Dokumenty były podpisywane w niewłaściwy sposób – wyliczali audytorzy podczas konferencji prasowej.

Zgodnie z ustawą czynsze powinny być ustalane indywidualnie i uwzględniać takie kryteria jak fundusz remontowy. Podczas audytu okazało się, że spółka w czynszach uwzględniała opłatę za fundusz remontowy, mimo iż w księgach rachunkowych takowy fundusz w ogóle nie istniał.

Spółka bezprawnie utrzymywała również certyfikat ISO 9001 mimo iż nie wykonywała podstawowych zaleceń jakich ta międzynarodowa norma wymaga. W 2014 roku spółka przestała poddawać się zewnętrznym procedurom kontrolnym. Nie odbywały się bowiem audyty wewnętrzne i analizy ryzyka.

Pierwszy raz spotykamy się z czymś takim. Logo certyfikatu potwierdzającego standard jakości było przez lata wykorzystywane nie tylko na stronie internetowej, ale także w dokumentach- podkreślił dr inż. Janusz Sasak, jeden z audytorów.

-W spółce w latach 2016 do 2018 nie wykonywano kontroli w zakresie instalacji sanitarnej i instalacji centralnego ogrzewania. Brak tych kontroli stanowi naruszenie prawa i stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców – dodał prof. UJ dr hab. Roman Batko

Jak zapewniono, nowy prezes STBS zlecił już kontrolę. Mieszkańcy mogą się czuć bezpiecznie.

Zwrócono również uwagę na dofinansowywanie przez spółkę rozmaitych organizacji i przedsięwzięć nie związanych bezpośrednio z jej zasadniczą działalnością. Wspomniano o 20 tysiącach złotych przeznaczonych przez STBS na budowę pomnika Piłsudskiego, darowiznach na rzecz stowarzyszenia „Orion”, przelewach na cele organizacyjne imprez, w których nikt z pracowników nie brał udziału oraz zakup filmu reklamowego, który trafił do spółki dopiero po 9 miesiącach na żądanie nowego prezesa.

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama