W piątek wieczorem, ok. godziny 19.30 w Łabowej doszło do dramatycznego wypadku z udziałem dwóch motocykli i ciągnika rolniczego. Świadkowie wypadku oraz strażacy, którzy dotarli na miejsce przed pogotowiem, podjęli walkę o życie jednego z motocyklistów, którego serce już się zatrzymało…
– Ciągnik znajdował się na środku jezdni. Jego kierowca nie zgłaszał żadnych dolegliwości. Jeden z motocyklistów był przytomny, skarżył się na ból, drugi bez oznak funkcji życiowych leżał około 10 metrów od pojazdu, który znajdował się w przydrożnym rowie. Reanimację rozpoczęły osoby postronne – relacjonują strażacy.
Strażacy przystąpili do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy. Użyto defibrylatora. Po przybyciu na miejsce załogi pogotowia ratunkowego obu poszkodowanych przekazano zespołom medycznym
Akcja trwała ponad dwie i pół godziny.
Udało się przywrócić tętno i oddech najciężej poszkodowanemu. Walkę o jego życie przejęli lekarze.