W Sandecji testują króla strzelców

W Sandecji testują króla strzelców

Po tym jak w klubie z Kilińskiego 17 listopada oficjalnie uruchomiono dział skautingu, którego celem będzie wyszukiwanie perspektywicznych zawodników do pierwszej drużyny w różnych miejscach całego kraju (odpowiada za niego Ryszard Jankowski – przyp. red.), w Sandecji nie zwalniają tempa.

W poniedziałek oficjalna strona beniaminka Lotto Ekstraklasy poinformowała, że jeden z najlepszych zawodników Sandecji przedłużył umowę z klubem. Mowa o bramkarzu Michale Gliwie, który prolongował nowy kontrakt z „biało-czarnymi” do 30 czerwca 2019 roku.

Bardzo się z tego cieszymy – przyznaje w rozmowie z naszym portalem Marcin Rogowski z biura prasowego Sandecji. – Michał jest jednym z najlepszych bramkarzy w ekstraklasie. Mamy nadzieję, że nadal będzie naszym mocnym ogniwem i wspólnie uda nam się osiągnąć cel, jakim jest utrzymanie się w elicie – dodaje.

Na testach w Nowym Sączu przebywa 20-letni napastnik Jarmuty Szczawnica, występującej w Lidze Okręgowej, Damian Mrówka. Zawodnik wystąpił w sparingu przeciwko Bruk-Bet Termalice w Niecieczy (1:3) zmieniając kontuzjowanego Macieja Korzyma w 54 minucie spotkania. Gracz zaprezentował się na tyle ciekawie, że w Sandecji postanowiono dać mu poważną szansę. Mrówka ma trenować z zespołem przez dłuższy czas. W poprzednim sezonie 20-latek z 30 golami został królem strzelców „okręgówki”. Mrówka popisał się też m.in. sześcioma bramkami wbitymi w czerwcu br. Helenie Nowy Sącz (7:1).

Tymczasem Sandecja zaczyna wietrzenie kadry. Na poniedziałkowym treningu pierwszoligowej Puszczy Niepołomice pojawił się 19-letni zawodnik sądeczan Bartosz Gęsior. Ten młody środkowy pomocnik, syn Dariusza wicemistrza olimpijskiego z Barcelony z 1992 roku, który w lipcu br. zasilił szeregi nowosądeczan wystąpił raptem w jednym meczu pierwszego zespołu, pod koniec lipca przeciwko Warcie Sieradz (5:1) w ramach pierwszej rundy Pucharu Polski. Gęsior junior jest związany z Sandecją dwuletnim kontraktem. Puszcza szuka młodzieżowców, a Gęsior jeszcze przez półtora roku będzie miał taki status. Piłkarz ma przebywać w Niepołomicach do dzisiaj. Niebawem powinno się wyjaśnić jaka będzie jego przyszłość.

Fot. Sandecja.pl

Reklama